czwartek, 2 lutego 2017

Mieszkańcy Suchedniowa chcą zmian na przejeździe kolejowym

W czwartek, w sali gimnastycznej suchedniowskiego gimnazjum odbyło się zebranie zorganizowane przez Komitety Osiedlowe z ulicy Langiewicza (nr. 1) i ulicy Stokowiec (nr. 7), którego współorganizatorami była poseł na Sejm RP Maria Zuba oraz radni Lidia Pikulska i Krzysztof Ślęzak. Głównym tematem spotkania była likwidacja przejazdu kolejowego w ciągu drogi Bugaj - Langiewicza i wybudowanie objazdu oraz dwóch tuneli. 
Ponad stu mieszkańców wysłuchało informacji przekazanej przez poseł Zubę, która przypomniała - że już w latach dziewięćdziesiątych i w 2006 roku podejmowano próby rozwiązania tego problemu. Teraz dzięki temu, że burmistrz przygotował koncepcję wraz z ekspertami, mamy ostatni moment do szczęśliwego zakończenia tej sprawy. Pani poseł określiła warunki tej inwestycji, termin wykonania (lata 2019/2020), przybliżone koszty (dwa tunele po 40 mln zł.).
Zebrani z ciekawością wysłuchali burmistrza Cezarego Błacha, który przybliżył kilka ważnych szczegółów tego przedsięwzięcia. Przede wszystkim, że przyszła inwestycja będzie realizowana przez trzy podmioty, tj. PKP, powiat i gminę. Poinformował, że na najbliższej sesji przedłoży radnym uchwałę intencyjną, a budżet gminny czeka wiele poprawek. - Będzie to ciężki rok, modernizujemy gimnazjum, w planach zalew, no i teraz przejazd kolejowy. Zaznaczył, że takie inwestycje nie rodzą się z dnia na dzień i należy wszystko zrobić, aby wykorzystać te okazje.
Zastępca burmistrza Dariusz Miernik opisał na mapce przebieg planowanych objazdów oraz tuneli i zachęcił do zadawania pytań, ponieważ na tym spotkaniu władze miasta chcą poznać zdanie zainteresowanych. Mieszkańcy wspomnianych ulic, ale nie tylko chcą zmian na przejeździe kolejowym, ale mieli wiele pytań. Dotyczyły one kosztów jakie poniesie gmina, czy były brane pod uwagę inne rozwiązania komunikacyjne, czy zadba się o niepełnosprawnych w nowo wybudowanym tunelu. Na te i inne niewiadome, odpowiadali włodarze miasta i poseł Maria Zuba, informując, że na dzień dzisiejszy nie można określić kosztów, a podane stawki to tylko szacunki, że analizowano różne rozwiązania (nawet z wiaduktem) ale wybrana koncepcja jest najtańsza. Co do nowych inwestycji budowlanych w pobliżu planowanego ronda, to decyzje wydaje starostwo powiatowe, które będzie musiało uwzględnić nowe rozwiazania komunikacyjne.
Mieszkańcy wydawali się być zadowoleni z uzyskanych informacji, ale jeszcze po wyjściu z sali dyskutowali nad planowaną inwestycją, mając nadzieję, że tym razem zostanie doprowadzona do satysfakcjonującego ich końca.
(więcej zdjęć na fanpagu KLIKNIJ)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz