sobota, 15 lutego 2014

Łomot z Partyzantem

Worek goli.
Całe szczęście, że był to tylko mecz kontrolny, a nie ligowy. Partyzant Radoszyce wygrał wysoko 8:1 (4:0) z Orliczem. Wynik chluby nie przynosi, ale jeszcze raz podkreślam, że był to tylko sparing. Przypominam, że na jesieni "inny" Orlicz wygrał w Radoszycach 2:0, ale to już było i nie wróci więcej - można zacytować Marylę Rodowicz.
Biało-niebiescy zagrali w składzie: Tkaczuk - Notzel, Tuśnio, Krogulec, Bator - Grudniewski, Banaczkowski Marek, Sułek, Moskal - Gniaździński, Cheneshkov oraz Banaczkowski Maciej, Lasota, Kuś, Sikora. Z podstawowego składu, który wybiegał na murawę w pierwszej rundzie pozostali tylko Krogulec i Cheneshkov, który zresztą strzelił honorowego gola. Powoli sympatycy Orlicza muszą się przyzwyczajać do takich wyników, no może nie aż tak wysokich, ale o punkty będzie ciężko, tym bardziej, że rywale będą żądni rewanżu za jesienne porażki.

7 komentarzy:

  1. Lasota i Sikora to czasem nie juniorzy ??:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pozdrawiam wszystkich zawodników Orlicza.Trzymajcie się.Jesteście nasi i zawsze będę z Wami choćby było czarno.Kibic.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też mocno trzymam za was kciuki

      Usuń
  3. I pamiętajcie - ten blog niczemu nie służy (komentarze) nie przejmujcie się nimi. A Pan panie Piasta powinien wprowadzić obowiązkowe logowanie przed umieszczaniem komentarzy. Chyba że Pana cieszy jak ludzie się opluwają a Suchedniów dzieli.

    OdpowiedzUsuń
  4. Partyzant Radoszyce16 lutego 2014 10:48

    W rundzie jesiennej to był przypadek. Ten wynik pokazuje faktyczny stan rzeczy oraz to co czeka was kaszaniarze na wiosnę. Yes,Yes,Yes.
    Partyzant Forever.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak nie macie co robic z rączkami tylko pisać takie beznadziejne komentarze o Orliczu to lepiej wsadzta se je w gacie i spedzcie tak milo wieczor. powodzenia.

      Usuń
    2. Pisz po polsku to ułatwi kontakt.

      Usuń