piątek, 28 lutego 2014

Straciła 85 tysięcy złotych!

Od początku tego roku świętokrzyscy stróże prawa odnotowali 21 przypadków, gdzie oszuści chcieli wyłudzić kilkaset złotych, działając metodą na tzw. "wnuczka". W czwartek doszło do takiego wyłudzenia w Suchedniowie, kiedy 74-letnia mieszkanka naszego miasta straciła 85 tysięcy złotych.
Metoda jak zwykle była taka sama. Starsza pani odebrała telefon od kobiety, która przedstawiła się jako jej synowa i poinformowała ją, że uczestniczyła w wypadku z jej synem i potrzebują pieniędzy aby załatwić sprawę. Powyższą informację telefonicznie potwierdził męski głos, który miał jakoby należeć do policjanta. 74-latka udała się banku wypłaciła pieniądze i przekazała mężczyźnie przed własnym domem. Po godzinie przyjechał syn z synową i zaprzeczyli, że mieli wypadek.
Policja apeluje o zachowanie ostrożności w takich przypadkach. Przede wszystkim nigdy nie należy przekazywać pieniędzy nieznanej osobie, należy sprawdzić, czy dzwonił prawdziwy krewny, oddzwaniając do niego lub kontaktując się z innymi członkami rodziny.

2 komentarze:

  1. Niesamowite, przecież 74-latka to jeszcze nie staruszka ! Obcemu człowiekowi dać tyle kasy, noo... masakra. Ja pobierając z banku większą kwotę to zawsze idę z kimś z rodziny, w dzisiejszych czasach trzeba mieć odwagę aby samemu pobrać taką kwotę i spacerować po mieście.

    OdpowiedzUsuń
  2. Który to bank wydał od ręki taką kwotę. Ciekawe.

    OdpowiedzUsuń