Sposób na dziury
Wahające się temperatury, opady śniegu, deszczu i mróz oraz, a może przede wszystkim tragiczny wcześniejszy wygląd - to wyjątkowe trudne warunki dla dróg, w których każdej zimy powstają dziury i wyrwy. Nakłady na bieżące utrzymanie dróg są za małe, ale nawet gdyby były większe, to dziury i tak by powstawały. Wiadomo nie od dzisiaj, że kluczową sprawą dla utrzymania dróg w dobrym stanie jest odprowadzenie wody z jezdni i pobocza. Teraz jeździmy po kałużach jak
na ulicy Powstańców. Na razie woda stoi. Jeśli znów chwyci
mróz, to woda zamarznie i będzie rozsadzać nawierzchnię. Pozostało jedyne wyjście z tej sytuacji, umieścić odpowiednie oznakowanie jak na ul. Powstańców i poczekać do wiosny aż słoneczko osuszy jezdnie. A, że gmina nie jest bogata, więc załata się dziury i aby do kolejnej zimy. Być może już wkrótce sytuacja na ulicy Powstańców ulegnie poprawie, ponieważ jest przewidziany jej generalny remont. Ale póki co...
Najlepiej zerwac caly asfalt i jezdzic na tym co jest pod nim, bedzie to bezpieczniejsze. Ostatnio skrecajac w ul. E.Peck z dziury wyskoczyl kawalek asfaltu i uderzyl w podwozie, radze wszystkim uważać na ten odcinek drogi. A pan burmistrz chodzi piechotka takze ma pewnie na to wyj.. szkoda mi przechodniow i aut stojacych na parkingu pod lazurem bo jadac nawet 20 to i tak sa ochlapywani.
OdpowiedzUsuńPrzecież Powstańców jest najlepszą ulicą na sprawdzenia zawieszenia :)
OdpowiedzUsuńTak... Myśle, że zerwanie asfaltu to znakomity pomysł dla dzisiejszych włodarzy Suchedniowa.
OdpowiedzUsuńNajgorzej mają piesi. Trzeba mieć się na baczności żeby dojść do domu w miarę suchym:-((
OdpowiedzUsuńNo tak, ale skąd wziąć pieniądze na zerwanie asfaltu?
OdpowiedzUsuńPo co remontować może lepiej otworzyć tam roller coaster i zarabiać na tym :p
OdpowiedzUsuń