Nie znamy miejsca i czasu, kiedy spotkać nas może awaria samochodu. Najlepszym tego przykładem był piątkowy wieczór na Berezowie. Około godziny 20 na tamtejszym przejeździe kolejowym popsuł się ciągnik siodłowy z naczepą. Przejazd kolejowy został zablokowany, co skutkowało wstrzymaniem ruchu pociągów na trasie Kielce - Skarżysko. Również ruch samochodowy był utrudniony i odbywał się wahadłowo. Przejazd został odblokowany około godziny 22, gdy odholowano zepsutą ciężarówkę.
To w jaki sposób pisze nasza młodzież, jest koszmarne,grozi nam wtórny analfabetyzm ,proszę dbajmy o kulturę języka polskiego .(Dotyczy pierwszego wpisu)
Nie grozi, on już jest. 70% społeczeństwa nie rozumie prostego przekazu, zarówno mówionego jak i pisanego.Z drugiej jednak strony na "pocieszenie", polski jest najtrudniejszym językiem na planecie. Tak... że ...?
.jpg)
Czy ten ciagnik do Bodzentyna jecchal gdzie byl Soltys ul Berezow
OdpowiedzUsuńA co ma sołtys do Bodzentyna i ciężarówki :)
UsuńA kto jest soltysem
UsuńTakie rzeczy tylko w Suchedniowie :)
OdpowiedzUsuńTo w jaki sposób pisze nasza młodzież, jest koszmarne,grozi nam wtórny analfabetyzm ,proszę dbajmy o kulturę języka polskiego .(Dotyczy pierwszego wpisu)
OdpowiedzUsuńNie grozi, on już jest. 70% społeczeństwa nie rozumie prostego przekazu, zarówno mówionego jak i pisanego.Z drugiej jednak strony na "pocieszenie", polski jest najtrudniejszym językiem na planecie. Tak... że ...?
Usuń