niedziela, 16 lipca 2017

Suchedniowskie to i owo z XIX wieku

Ulica Warszawska.
W prasie ukazującej się pod koniec XIX wieku możemy znaleźć wiele ciekawostek dotyczących naszego miasteczka. Między innymi o tym, że w 1875 roku przez Suchedniów przebiegał gościniec bity, który był zaliczany do szos rządowych. To dzisiejsze ulice Warszawska i Kielecka. Oto ta wzmianka: 
Rozległość gościńców bitych w gubernii Kieleckiej jest następującą: przestrzeń szos rządowych na traktach: ze wsi Rejowa, przez Suchedniów, miasto Kielce, miasto Chęciny, osadę Jędrzejów, osadę Wodzisław, miasto Miechów i wieś Michałowice wynosi 132 i pół wiorst; na trakcie piotrkowskim z Kielc do wsi Silpi 23 wiorsty i na trakcie z miasta Olkusza do wsi Dąbrowy 12 i pół wiorsty, razem 168 wiorst.
Długość gubernialnych, czyli pierwszo-rzędnych dróg szosowych, równa się 350 wiorstom, ziemskich 106 i pół wiorsty. Długość powiatowych dróg drugiego rzędu żwirowanych 65 i pół wiorst i ziemskich 741.
W czerwcu i lipcu 1880 roku informowano o zmianach, jakie zaszły w suchedniowskiej parafii: Nominacye duchowne w Dyecezyi Sandomierskiej: ks. Eustachy Pińczewski, dotychczasowy proboszcz w parafii Suchedniów, przeznaczony na administratora parafii Głowaczew w dekanacie kozienickim. W Dyecezyi Sandomierskiej: przeniesieni: ks. Adam Ćwikliński administrator parafii Rozniszew, na administratora parafii Suchedniów.
Z roku 1876 możemy się dowiedzieć o przemysłowcu Witoldzie Zglenieckim. Liczba przemysłowców z Królestwa, mających uczestniczyć w wystawie filadelfijskiej: Witold Zgleniecki (Suchedniów) aparat samodziałający do nasycania kotłów parowych wodą-i piec probierniczy. Wszystkich 50.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz