Ostatni taki skład? |
"Orlicz": Kowalik Dariusz - prezes;
Pawlukiewicz Stefan - wiceprezes ds. badmintona; Działowski Marek - wiceprezes ds. siatkówki; członkowie: Fornalik Andrzej, Glijer Maciej, Mikołaj Michta, Ryszard Wydrzyński, Mariusz Zolbach. Jeszcze raz się potwierdziła stara prawda, że krytykować to każdy potrafi, ale jeżeli dochodzi do konkretów, to cisza sza. Tym bardziej należą się słowa uznania dla tych, którzy w nadchodzących ciężkich czasach dla klubu, postanowili po raz kolejny wziąć sprawy w swoje ręce oraz dla nowych członków - M. Michty i M. Zolbacha.
Jak już wspomniałem przed najstarszym świętokrzyskim klubem piłkarskim ciężkie dni. Z zawodnikami, którzy reprezentowali barwy Orlicza w rundzie jesiennej zostały rozwiązane kontrakty, ale jeżeli któryś z nich będzie chciał dalej grać w Orliczu na nowych warunkach, to droga dla nich otwarta. Zarząd będzie musiał się zastanowić, czy nie wycofać rezerw z klasy B, a zawodników przesunąć do pierwszej drużyny. Po pierwsze dlatego, że nie będzie nas stać na utrzymanie dwóch zespołów seniorskich, a po drugie, po odejściu podstawowych piłkarzy z pierwszej drużyny należy ją uzupełnić wychowankami. A może wrócą wychowankowie, którzy grali później w Astrze i podejmą treningi? Nie jest wyjaśniona sytuacja z trenerem Sławomirem Majakiem, ale znając życie, należy się rozglądać za nowym.
Drużyna z pewnością utrzyma się w IV lidze, ponieważ ma wystarczający dorobek punktowy - o awansie należy zapomnieć. Przed nami runda wiosenna, którą należy wykorzystać na ogrywanie "swoich chłopaków" i zbudowanie drużyny na miarę tej klasy rozgrywkowej, ponieważ uważam, że biało-niebiescy poradzą sobie w IV lidze i w kolejnych sezonach.
Po raz kolejny przekonamy się, czy suchedniowscy kibice staną na wysokości zadania i pozostaną z klubem, czy też się od niego odwrócą jak to było na wiosnę zeszłego roku. Jak dużo zależy od kibiców nie muszę nikomu tłumaczyć, i nie chodzi tu tylko o wpływy z biletów, ale o moralne wsparcie.
Panie Darku czy to już definitywny koniec rozmów ze sponsorem ? :(
OdpowiedzUsuńTak, to jest koniec rozmów. Swoje aktywa osoba ta postanowiła ulokować w klub z wyższej klasy rozgrywkowej. Darek Kowalik
UsuńKlub będzie starał się jeszcze o nowego sponsora ?
Usuńdo rozgrywek jeszcze daleko miejmy nadzieje ze znajdzie się jakiś sponsor. Szkoda takiej drużyny ;(
OdpowiedzUsuńTeraz do komentarzy zapraszamy "PRAWDZIWYCH KIBICÓW" Orlicza.
OdpowiedzUsuńChłopaki trzymajcie się! :)
OdpowiedzUsuńNa kogo możemy liczyć ze starego składu?
OdpowiedzUsuńMusimy trzymać się razem Panowie i Panie. Czas pokaże co będzie dalej. Jedno jest pewne że 90-cio letni dorobek Orlicza trzeba szanować a działalność kontynuować co by się nie stało. Nie odwracajcie się od Orlicza.
OdpowiedzUsuńKlub Orlicz od lat pracował na swoją marną opinię ,wystarczy wspomnieć mega korupcję za czasów trenera z Bodzentyna ,poprzez ohydne potraktowanie pana Jezierskiego do aroganckich pełnych buty popisów ostatnich władz.Po takich wypaczeniach będzie bardzo trudno odbudować zaufanie u kibiców którzy to wszystko pamiętają. Przed panem prezesem duże wyzwanie a pozostawienie starej gwardii na stanowiskach członków zarządy nie wróży nic dobrego .Obym się mylił
OdpowiedzUsuńCo do mega korupcji nie mam o tym informacji, być może w tym uczestniczyłeś jeżeli tak piszesz. Co do pana Jezierskiego wiesz, że biją dzwony, tylko nie wiesz w którym kościele (klub nie był winien, że odszedł). Jeżeli chodzi o zaufanie kibiców to szkoda, że nie chodziłeś na mecze - największa frekwencja w województwie to odpowiedź na twoje stwierdzenie. I ostatnie stara gwardia pozostała, ponieważ NIKT nie chciał pomóc nowemu prezesowi w prowadzeniu klubu.
UsuńTrzeba było zgłosić swoją chęć działania a nie piep..głupoty... Poniekąd rozumiem zawiść niektórych z was bo nic nie umiecie poza krytykowaniem. A co do tych Panów co zdecydowali się pozostać w Zarządzie z tzw starej gwardii to czapki z głów... Inni wypieli by się i odeszli a ci jeszcze dają swoją kasę. Tak więc dowiedz się o co chodzi bo nie masz pojęcia co piszesz! a wywołując nazwisko Ś.P. Andrzeja Jezierskiego tylko pokazałeś że nic nie wiesz o wycofaniu się firmy ze sponsoringu Orlicza.
UsuńTo może utnij raz na zawsze pogłoski o tym że zarząd Orlicza okradał Jezierskiego (tajemnicza enigmatyczna tona kiełbasy) i podaj prawdziwe przyczyny Jego rezygnacji ze sponsorowania.
UsuńCiekaw jestem jak ostatni zarząd oraz Burmistrz rozliczą się z podpisanej umowy z firmą z Egiptu. Te buńczuczne i aroganckie pełne frazesów zapewnienia o potędze i chwale.I ile ta błazenada kosztowała miasto i mieszkańców.
OdpowiedzUsuńBył Będzie Jest Orlicz MKS. !!!
OdpowiedzUsuńNa forum pojawiło się kilka kwestii do których chciałbym się odnieść. Pierwsza, czy szukać będziemy sponsora? Znalezienie sponsora w dzisiejszych czasach dla klubu sportowego to niemal jak trafienie 6 w Lotto, nie jest to niemożliwe ale spotyka to nielicznych. Próbować będziemy, choć jak już napisałem będzie to niezmiernie trudne. Bardziej liczymy na kibiców ( już dziś zapraszamy na mecze i zasilenie budżetu klubowego wpływami z biletów) oraz na lokalnych przedsiębiorców ( możliwość reklamy na obiektach klubowych). Co do zawodników którzy zostaną, to chcielibyśmy zostawić trzon drużyny wokół którego moglibyśmy ogrywać młodych suchedniowskich zawodników ( na personalia jeszcze jest zbyt wcześnie)
OdpowiedzUsuńDalej pada słowo korupcja, proponuję w tym miejscu udać się na suchedniowski posterunek i złożyć doniesienie skoro dysponuje Pan dowodami na takie działanie. Co do rozliczenia z firmą z Egiptu, nie wiem czego miałyby dotyczyć te rozliczenia.
Rozumiem, że każdy ma prawo do swojej oceny danej sytuacji i tak też się dzieje w tym momencie na forum NS. Prosiłbym jednak żeby nie podsycać niepotrzebnie nastrojów. Było kilka lat lepszych jeśli chodzi o finanse klubu, teraz wygląda na to że przyszedł okres chudy. Mam jednak nadzieję, że znajdzie się grupa sympatyków którzy zechcą wesprzeć nas swoją pomocą, nie tylko finansową.
Zapomniałem się podpisać , więc uzupełniam powyższy wpis. Pozdrawiam. Darek Kowalik
UsuńNie po to przypominamy o poprzednich nadużyciach ,żeby ścigać winnych ,ale po to by przestrzec obecne władze przed popełnieniem podobnych błędów,gdyż każde nieuczciwe działanie kiedyś (nawet po latach)wyjdzie na jaw.
UsuńTrzymam kciuki za Pana prezesa ,aby udało mu się odbudować może nie wielki ,ale szanowany Orlicz.
Dareczku, wyciulali cię aż miło. Ale sam tego chciałeś.
UsuńRozliczenie się z przeszłością to domena ludzi wielkich, bo przyszłość buduje się na prawdzie i jasnych warunkach.Nikt poważny nie zainwestuje własnych pieniędzy oraz swojego dobrego imienia w nie pewny interes i nie będzie czekał jak zaczną mu wypadać trupy z szafy.Jedną z takich rzeczy do rozliczenia jest umowa ze sponsorem z Egiptu, owiana tajemnicą i nie zrealizowana. Jak można było dopuścić do podpisania umowy nie sprawdzając wiarygodności sponsora cz p.Burmistrz nie wiedział o tym że funkcjonuje MSW czy MSZ i konsulat.Organem nadzorującym dla Orlicza jest Burmistrz MiG.Panie Darku to brak rozliczenia przeszłości powoduje ucieczkę sponsorów z piłki i niechęć do inwestowania w kluby piłkarskie.Ale taki stan dotyczy prawie wszystkich klubów w Polsce, wyjątek kluby nowe takie jak ASTRA. Orlicz zasługuje na szacunek i prawidłowe zarządzanie, na to aby to był klub miejski nie tylko z nazwy i nie tylko piłka. Ma pan przykłady dobrych działacz z Astry, badmintona, siatkarzy. Jednak rozliczenie się z przeszłością nie tyle prawne co moralne wydaje się kluczowe. Bo nie sztuka wydawać pieniądze przyznane z budżetu miasta ale pokazać jasne warunki i umieć z nich korzystać.
OdpowiedzUsuńJestem osobą patrząca obiektywnie na całą sytuację. Jak chce Pan Prezes Darek wskrzesić klub skoro w jego zarządzie są ludzie, którzy do tego upadku doprowadzili. Mówię o zastępcy prezesa Panu Glijerze. Sądze, że wybór nowego prezesa to znalezienie kozła ofiarnego, a nuż uda mu nakłonić zarząd ASTRY do zjednoczenia. Tyko ,że ASTRA widzą więcej niż Panom prezesom się wydaje. To ludzie, którzy stworzyli coś z niczego po to żeby się spotykać, bawić bez wielkich pieniędzy. Mało tego musieli jeszcze do tego dokładać .Wystarczy chęć, dobry klimat i atmosfera, pewna zażyłość i zawodnicy stąd z miasta. Tego nigdy nie będzie w klubie Orlicz chociażby przyszło 100 sponsorów. To jest solidarność lokalna. I na takich wartościach powinien się opierać Miejski Klub sportowy, takich jak 120 lat temu. Wtedy byliby i zawodnicy i kibice. Sami pozbawiliście się dobrych zawodników z Suchedniowa. Z samej Astry kilku było w szeregach klubu miejskiego. Dlaczego tam nie zostali? Bo sami ich wykopaliście a teraz piszecie, ze to BYŁY zawodnik orlicza.a wieloletni ASTRY SUCHEDNIÓW już tego Pan autor nie napisał. Czyżby był stronniczy? Dlaczego dobrze zapowiadających się zawodników nie zatrzymaliście? Ci zawodnicy czują niesmak i rozczarowanie. Chcecie żeby dzieci trenujące w astrze przeszły do was. Co macie im do zaoferowania? Rozmawialiście z ich rodzicami. Zarząd ASTRY jest zobowiązany kontynuować to czego się podjęli i do czego są zobligowani wobec rodziców dzieci- młodych zawodników.To wymaga pracy i zaufania, którego klubowi ORLICZ baaaaaaaaaardzo brakuje.
OdpowiedzUsuńŚwięte słowa.
UsuńJakie to typowe.Anonimowość na forum pozwala nam obrażać i szykanować każdego.Pozornie bezkarnie.Mega korupcja za trenera z Bodzentyna.Byłem wtedy zawodnikiem i pamiętam jak ciężko trenowaliśmy.To oraz stworzenie grupy,paczki miejscowych zawodników(ilu jest teraz?) z kilkoma "obcymi"dało dwa awanse i miejsce w czołówce IV ligi,dało podwaliny pod późniejszą stabilną pozycję klubu na lata.Byliśmy dobrzy i wygrywaliśmy.Czemu niszczysz nasz dorobek i pracę?Jeśli jesteś tak kryształowy i wiesz więcej niż my zgłoś to ,podpisz się nazwiskiem.Na reakcję nie będziesz długo czekał.
OdpowiedzUsuńNa jaką reakcję?
UsuńKto jest wiceprezesem do spraw Piłki Nożnej???
OdpowiedzUsuńAle nikt tu nikogo i niczego nie obraża to są moje indywidualne spostrzeżenia. Nie niszczę dorobku każdy wie jak grał, jak pracował i jak ciężko. Czy to ma znaczenie czy się podpiszę czy nie. Gdybym to zrobił zdziwił byś się. Skoro jest jakaś reakcja bardzo dobrze. Ile lat temu mieliście ta paczkę. Myślę, że jakieś 10-15 lat temu zanim się zaczęło w Orliczu tak żle dziać. Nikt nie podważa waszej ciężkiej pracy. Tylko nie bardzo widać jej efektów. Ty pracowałeś, żeby przyszli obcy dla których była kasa. Sami działacze doprowadzają do zniszczenia. I to jest najgorsze i przykre nie moje gadanie. Sami sobie wystawiają etykietkę.
OdpowiedzUsuńMiało być tak pięknie,a wyszło jak wszystko w Suchedniowie,do dupy.
OdpowiedzUsuńSkoro "Znalezienie sponsora w dzisiejszych czasach dla klubu sportowego to niemal jak trafienie 6 w Lotto", a powód nie zdobycia sponsora to "stanowiska stron były zbyt rozbieżne" to naprawdę nie można było pójść sponsorowi na rękę? Skoro sytuacja w klubie jest trudna, pieniędzy brakuje to można było pójść na pewne ustępstwa, niż teraz się męczyć w każdym meczu przy pustych trybunach bo tak zapewne będzie. Szkoda, wielka szkoda.
OdpowiedzUsuńPrzy obecnym składzie zarządu d/s piłki pójście komukolwiek na rękę to jak trafienie 12 a nie 6 w lotka. Tam liczy tylko własne ego. A może Burmistrz włączył by się w rozwiązanie problemu a nie tylko liczył na kibiców-WYBORCÓW.
UsuńJa myślę że jak sponsor proponował nam przykładowo 200 tys rocznie to to nie ma sensu ponieważ każdy z piłkarzy około 1500zł zarabia i też więcej to by nie starczyło na nic innego :/
UsuńDo Anonimowy8 stycznia 2014 01:33 . problemem było to, że jesteśmy w 4 lidze a człowiek ten chciał ulokować swoich zawodników w wyżej grających drużynach. Na jakie ustępstwa można tu było pójść ? Darek Kowalik
UsuńAle lepsze takie przykładowe 200 tys. niż nic. Z tego co słyszałem sponsor miał ambitne cele i awans oraz sprowadzenie kilku zawodników. Różnica stron polegała na tym, że Orlicz chciał grać swoimi zawodnikami i nie awansować. Fajnie, że wspieramy swoich zawodników, szkoda, że kosztem poziomu gry
OdpowiedzUsuńNic takiego nie miało miejsca, proszę nie podawać tego typu informacji. Darek Kowalik
Usuńtrochę honoru dla naszych wychowanków którzy już wiele lat grają w klubie a zwłaszcza dla drużyny juniorów która pokazuje na co ją stać i która ma 1 miejsce czy tam drugie. Wiec miejmy trochę szacunku dla nich
OdpowiedzUsuńPrzepraszam nie dokończyłem;
OdpowiedzUsuńWięc miejmy więcej szacunku dla wychowanków Orlicza :)
Szkoda, że dopiero teraz, chcemy grać wychowankami. Nie wiem, czy nie będzie już za późno, bo gdyby zarząd ocknął się jakieś kilka lat temu, to moglibyśmy oglądać naszych zawodników na IV lub III ligowych boiskach, bo potencjał był naprawdę DUŻY, ale.. woleliśmy grać zawodnikami z poza Suchedniowa, a naszym nie pozostało nic innego jak pozabierać karty i iść do Astry, albo skończyć piłkarską karierę, Chwała Astrze, że potrafiła pokazać, że można fajnie pograć swoimi. Teraz Miejski będzie grać grajkami którzy dostają bęcki w B-klasie. :)
OdpowiedzUsuńTak właśnie oglądaliśmy ich w Astrze jak dostawali bęcki lub w rezerwach, człowieku co ty piszesz, zejdź na ziemie. Pokaż chociaż jeden klub który gra swoimi, przestań bredzić bo myślę, że większość wpisów to są twoje urojenia i niespełnione marzenia. A Astra pokazała że są chłopakami z Suchedniowa i grają dla Łącznej, to jest patriotyzm.
Usuńa gdzie mają grać na miejskim im nie pozwolili orlika niema pełnowymiarowej sztucznej nawierzchni niema a burmistrz obiecał aaa może na salkach albo na betonie przy gimnazjum a jeśli chodzi o bęcki to rzeczywiście szczególnie w rozgrywkach halowych widać astra średnia wieku 45 lat leje wszystkich wstyd panowie wstyd co musieli dopiero grać jak byli w wieku przeciwników pewnie tego nie pamiętasz byłeś jeszcze taki "malutki" jak twoje komentarze hehehe
Usuńto że leje wszystkich to niestety świadczy o poziomie tych własnie co ich leje, a więc m. in. "naszych", którzy za chwilę będą grać w pierwszej drużynie Orlicza
UsuńWyjaśniła się już sprawa z trenerem ?
OdpowiedzUsuńTrenera poszukujemy w dalszym ciągu. Jedno zdanie odnośnie sponsora, bo jak zwykle w Suchedniowie wszyscy wszystko wiedzą, tylko szkoda, że w 99 % są to informacje wyssane z palca. Nigdy nie padła w rozmowach kwota 200 czy też 150 tys. a nawet 100 tys. zł. Padające kwoty były znacznie mniejsze. Faktem jest, że mieli się u nas ogrywać 3 - 4 zawodnicy z zagranicy. Ale w związku z tym, że są ( byli ) to zawodnicy z przeszłością reprezentacyjną w drużynach młodzieżowych, potencjalny sponsor klubu - a właściciel ich kart zawodniczych, postanowił ulokować ich w klubach 1 i 2 ligowych. Ktoś tu jeszcze podaje , że sponsor wyniósł się z Suchedniowa bo chcieliśmy grać wyłącznie swoimi w 4 lidze. Znając kwoty, jaką była ta osoba w stanie wyłożyć na klub oraz planowaną w budżecie suchedniowskim na sport, wiedziałem, że nie wystarczy nam to do funkcjonowania klubu na poprzednich ( egipskich) warunkach. Jednocześnie wiedziałem, że w Suchedniowie są chłopaki, którzy po odpowiednim przepracowaniu okresu przygotowawczego mogliby stworzyć ciekawą drużynę w połączeniu z tymi których w pewnym momencie oferował sponsor i stąd moje rozmowy z naszymi suchedniowskimi zawodnikami. Dalej wierzę, że ci zawodnicy z którymi rozmawiałem i z którymi jeszcze będę rozmawiał dadzą się namówić do gry. Tuż po wyborach powiedziałem Piotrkowi Stańczakowi, że chciałbym żeby za 4 - 5 lat w Orliczu połowa zawodników była naszymi wychowankami i to była jedyna moja deklaracja na temat gry wychowanków. Co do tego w której lidze mielibyśmy grac, powiedziałem, że o tym decydować będzie budżet klubowy a ten od wielu lat stawia nas wśród drużyn klasy okręgowej. Czy ktoś z wypisujących bzdury na temat awansu do 3 ligi, zadał sobie pytanie jaki musi być roczny budżet drużyny seniorów aby zagrać w zreformowanej 3 lidze? Jeśli nie to lekko licząc proszę przemnożyć przez 3 suchedniowski budżet na cały sport w 2014 roku. Proszę pamiętać jeszcze o dodaniu 10 - 20 tysięcy na normalne funkcjonowanie grup młodzieżowych. Więc może czas zejść na ziemię i zacząć pracę od podstaw ? Do mnie i kilku osób już dawno to dotarło, mam nadzieję, że wszyscy Ci rozsiewający plotki po Suchedniowie na temat funkcjonowania klubu też to w końcu zrozumieją. Obecnie próbujemy zbudować drużynę z połączenia kilku grających w rundzie jesiennej i naszych młodych suchedniowskich zawodników. Darek Kowalik
OdpowiedzUsuńA kto ma zostać?
Usuńprace od podstaw ? to panie Darku może trzeba teraz pozbyć się tych osób z zarządu do których od ładnych paru lat to nie docierało i nie sądzę aby jeszcze teraz z tym się pogodzili bo nawet zbytnio nie znając się na piłce nożnej biorąc pod uwagę fakt wielkości miasta i regionu w jakim się znajduje każdy kto myśli realnie przynajmniej od 10-lat wiedział że taki klub musi opierać się w około 80% z wychowanków a nie odwrotnie i proszę nie zganiajcie winy na astrę bo to śmieszne to swoją politykom klub orlicz doprowadził do zaistnienia tego "konkurencyjnego " klubu i pozwolił się mu tak rozwinąć jedna najtrudniej szukać winy u siebie ... pozdrawiam panie Darku
UsuńPraca od podstaw,czyli gra juniorami,przy pustych trybunach,i wyniki 0-7 w każdym meczu,może wobec tego,cenę biletów obniżyć do 4 zł,proporcjonalnie do poziomu piłkarzy?
OdpowiedzUsuńPanie Darku a mógłby pan wymienić kto z zawodników zostaje na rundę wiosenną ?:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWedług mnie jednak wszystko tkwi w ludziach. Panie Darku, musi się Pan pozbyć starych ludzi z Zarządu. Proszę zobaczyć jakie mają małe zaufanie społeczne. Siatkarze utworzyli się sami i udało się im dołączyć do sekcji olicza,ale wiedzą, że głownie mogą liczyć na siebie a nie na władze. Powstała astra, pasjonaci od początku którzy byli solą w oku władz. Są cykliści, teraz czytam o hokeistach kojotach. Zobaczcie ile jest chętnych do sportu do działania. Ktoś musi ich organizować jednoczyć itp. Uważam, że z glijerem i jego ekipą jest Pan skazany na niepowodzenie, choć życzę Panu jak najlepiej. Niech w zarządzie będzie trzech ale nowych. Zgadzam się z poprzednikiem, że może pan być ich marionetką lub człowiekiem do wystawienia tak jak było z panem Tusznio. Potem przejęli to na siebie,a K czytaj milioner zanim skończyło się zebranie gdzie Tomka wybrali na prezesa już dzwonił do Glijera, ze plan się udał. Nowi ludzie, mały budżet i orlicz może mieć kilka sekcji i tłum kibiców. Z ekonomicznego punktu widzenia. Były prezes jako osoba publiczna musi być przejrzysty pod katem finansów. Proszę prześledzić jak radzi sobie ze swoją firmą, jakie ma wyniki finansowe. I to jak sobie radzi na podwórku, z którego żyje, da nam obraz jak sobie radzi na innych płaszczyznach biznesu, bo klub sportowy jest taką platformach. A może orliczem uzupełnia swój budżet domowy. To nie jest skok na pana G, to są ekonomiczne podstawy prowadzenia działalności gospodarczej z której i pan będzie rozliczany. I tak wybrane osoby mogą budzić zaufanie. Życzę Panu powodzenia a miast jedności w sporcie, bo we władzy, która jest za to odpowiedzialna nic nie jest w stanie zmienić.
OdpowiedzUsuń