niedziela, 15 grudnia 2013

Karnawał w "Trójce" - jak to niegdyś bywało...

Zabawa w roku 1956.
Zbliżają się święta Bożego Narodzenia. A co po świętach? Zabawy, hulanki, swawole, czyli karnawał. W SP nr 3 zabawy choinkowe mają wieloletnią tradycję. Po raz pierwszy taka impreza została zorganizowana już w roku szkolnym 1955/1956. Był to pierwszy rok działania szkoły. Kółko recytatorskie przygotowało wówczas inscenizacje pt.
Urządzamy wieczór noworoczny” i „Nowy Rok”, a kółko artystyczne zaprezentowało tańce i skecze.
„Choinka” została zorganizowana staraniem kierownika szkoły Ryszarda Zielińskiego i Komitetu Rodzicielskiego.
Zabawa w roku 1962.
Zostały na nią zaproszone delegacje dzieci z Państwowego Domu Dziecka, Szkoły Podstawowej nr 1 i nr 2 oraz rodzice uczniów. Występom artystycznym towarzyszyła wspólna herbatka, nie zabrakło również prezentów dla dzieci.
W kolejnych latach zabawy noworoczne uatrakcyjniały m.in. konkursy, inscenizacje utworów literackich, występy – prowadzonego przez Jerzego Fąfarę szkolnego chóru oraz tańce, które starannie przygotowywała Irena Ławrowska.
Zabawa w roku 1966.
Różnorodnym występom artystycznym towarzyszyły często przepiękne stroje i przebrania karnawałowe - oto jak prezentowała się „Choinka” w styczniu 1966 roku.
Ciekawie wyglądała zabawa noworoczna w styczniu 1968 r. Śpiewano, tańczono, recytowano wiersze, w niezwykłych strojach prezentowały się postacie z baśni. Główną atrakcję stanowiła jednak …rewia na lodzie w wykonaniu 10-osobowego zespołu jazdy figurowej na łyżwach przygotowanego przez Irenę Ławrowską. 
Zabawa w roku 1968.
W następnych latach w zabawy choinkowe włączali się też absolwenci szkoły. Na zdjęciu z 1988 r. uczniom do tańca przygrywa Andrzej Karpiński, obecny dyrektor Suchedniowskiego Ośrodka Kultury.
Choinka 2014 odbędzie się w styczniu: 16-go dla klas IV-VI, a 18-go dla klas 0-III, o czym przeczytacie wkrótce. (więcej zdjęć na Facebooku Nasz Suchedniów w albumie Szkoła "Trójka").
Zabawa w roku 1988.


1 komentarz:

  1. Wigilia

    Przyszła do domu z zapachem lasu,
    pięknie ubrana, stojąc przy oknie,
    w gościnne progi wszystkich zaprasza,
    by nikt się nie czuł dzisiaj samotnie.

    Stół obrus biały okrył a na nim,
    sianko co stajnie nam przypomina,
    na nim opłatek do przełamania,
    leży jak w żłobie mała dziecina.

    Z trzaskiem opłatka pękają lody,
    serca radośniej bić zaczynają,
    a słowa życzeń przekazywane,
    najgorsze gniewy w dal odsuwają.

    Dzień Wigilijny co już od wieków,
    zwiastuje przyjście Boga na ziemię,
    radość przynosi łagodzi spory,
    i wszelkie gniewy odsuwa w cienie.

    J. K.

    OdpowiedzUsuń