piątek, 2 listopada 2018

GROŹNA KOLIZJA. CZTERY OSOBY ZABRANE DO SZPITALA

W dniu dzisiejszym po godzinie 14 doszło do groźnej kolizji na skrzyżowaniu ulic Emilii Peck i Witolda Poziomskiego. Winnym zderzenia był najprawdopodobniej kierowca renault megane, który wymusił pierwszeństwo na prawidło jadącą toyotę corollę. Uderzenie było tak duże, że renault wpadł na pobliskie ogrodzenie.
W wyniku zderzenia trzy osoby dorosłe zostały zabrane do szpitala na obserwację. W późniejszym czasie druga karetka pogotowia zabrała również ośmiomiesięczne dziecko. W akcji ratowniczej uczestniczyły dwie jednostki straży pożarnej z Suchedniowa oraz trzy ze Skarżyska. Ponadto na miejscu byli również policjanci, którzy podjęli czynności wyjaśniające.

7 komentarzy:

  1. Ulica E.Peck jest drogą podporządkowaną że znakiem ustąp pierwszeństwa.

    OdpowiedzUsuń
  2. W tym artykule zostały pomylone ulice,ul.E.Peck ma znak ustąp Pierwszeństwa przejazdu , co nawet widać na pierwszym zdjęciu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Może porobić tam skrzyżowania równorzędne, wtedy przynajmniej jeden z uczestników się zatrzyma.
    Ale ma to kto? Pod Tesco stale jakieś zdarzenia i nikt nawet pacem nie kiwnął!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ulica Dr Poziomskiego stała się bardzo ruchliwą ulicą, "tranzytem" Bodzentyn-Skarżysko. Do tego ulica Emilii Peck jest często wybierana jako alternatywna, do Bodzentyńskiej i starej siódemki, "przejazdówka" przez miasto w kierunkach północ/południe. Stąd skrzyżowanie tych ulic stało się bardzo niebezpieczne. Nie wiem co takiego jest w głowach jadących ulicą Emilii Peck, że wymuszają pierwszeństwo? Znaki "ustąp pierwszeństwa" - może są mało widoczne? a może trzeba je jednak stanowczo zamienić na "STOP" zanim ktoś tam zginie? - wiem przy Tesco nie pomagają i one. Poprzednia kolizja miała tam miejsce w środę (31.X), dokładnie w tym samym miejscu i co ciekawe o prawie tej samej - różnica kilku minut - godzinie, tyle, że mniej ucierpieli ludzie. Dzisiaj było naprawdę groźnie.
    A tak na koniec - na miejsce przybyło 5 jednostek straży, chwała im za szybkie przybycie, zarówno w środę jak i dzisiaj byli pierwsi na miejscu zdarzenia i udzielali pierwszej pomocy.
    Niestety po zakończeniu czynności policji i pomocy drogowych skrzyżowanie nie zostało należycie posprzątane. Pozostało na nim pełno drobnego szkła, warstwa ziemi zostawiona na środku skrzyżowania po wyciąganiu pojazdu z działki i nie do końca zasypane ślady oleju. To może przecież skutkować poślizgiem innych pojazdów. Oby nie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jedna osoba z tego wypadku nadal jest w szpitalu ma złamany krąg szyjny uraz głowy i przeszła operację oka

    OdpowiedzUsuń
  6. Ma również ogromny problem ze stawem kolanowym

    OdpowiedzUsuń