We wtorek, 8 stycznia w Suchedniowskim Ośrodku Kultury "Kuźnica"odbyło się spotkanie, którego uczestnicy debatowali nad wykorzystaniem potencjału turystyczno-rekreacyjnego miasteczka i gminy Suchedniów. Zebranie poprowadziła Karolina Gałczyńska-Szymczyk, która już na wstępie poinformowała,
- że mimo niedoinwestowanej
infrastruktury wielu turystów spędza wolny czas w Suchedniowie. Brak kompleksowej informacji o dostępnych
atrakcjach i możliwych aktywnościach w Gminie Suchedniów, brak współpracy
lokalnych podmiotów, brak oznakowania miejsc/tras/ścieżek powoduje, że turyści
korzystają jedynie z rozbudowanej bazy noclegowej, ale czas spędzają głównie
poza Suchedniowem. Dzięki działaniom projektowym będzie możliwe zatrzymanie
turystów na dłużej w Suchedniowie poprzez stworzenie dla nich ciekawej,
różnorodnej i dostosowanej do potrzeb różnych grup wiekowych propozycji na
bazie istniejącego potencjału lokalnych podmiotów oraz przyciągnięcie do
Suchedniowa nowych turystów szukających odpoczynku blisko natury. I aby wypełnić tę lukę powstał projekt "Suchedniów. Naturalnie. Sieć usług turystycznych".
W trakcie dyskusji, między innymi Zdzisław Piasta położył główny nacisk na utworzenie platformy (strony internetowej), na której będą zawarte wszelkie dostępne informacje, począwszy od bazy noclegowej, poprzez atrakcje turystyczne (obiekty i miejsca historyczne), rekreacyjne (zalewy, ścieżki rowerowe), warsztaty artystyczne itd. Ma to na celu zachęcić potencjalnego turystę do odwiedzenia naszego regionu i dopasowania pobytu. Dla przykładu rodzina wybierająca się do Suchedniowa, za pomocą platformy może wybrać formę pobytu (hotel lub agroturystyka), następnie zabukować zajęcia dla dzieci z rzeźbiarzem lub innym artystą, a w tym samym czasie pojeździć rowerem po okolicznych lasach (będą potrzebne ścieżki rowerowe). Następnego dnia zaplanuje sobie czas nad zalewem, a po południu zwiedzanie młyna na Jędrowie. I to wszystko zaplanuje i zabukuje na platformie, jeszcze przed przyjazdem do Suchedniowa.
W dyskusji uczestniczyli jeszcze między innymi Radosław Kowalik - poruszył tematykę przyjaznych miejsc dla zwierząt (psy), Eugeniusz Zegadło - mówił o źródłach Kamionki, Grzegorz Michnowski - o projekcie cyklistów (profesjonalne ścieżki rowerowe), Sławomir Zubiński - o porządkach i kulturze miejscowych, Alicja Wikło - o dewastacji lasów. Agnieszka Włodarczyk-Mazurek poinformowała o powstającej grze grze planszowej, realizowanej przez Stowarzyszenie "Kuźniczy Krąg". Były krytyczne słowa pod adresem internautów, którzy "opluwają" Suchedniów w komentarzach, jak słusznie zauważył Rafał Lorenz takie opinie o naszym miasteczku czytają potencjalni turyści, którzy mogą się zniechęcić do przyjazdu tutaj. Pod koniec dyskusji, każdy obecny na spotkaniu wypowiedział się, czy ten projekt ma szansę powodzenia i czy są za jego kontynuowaniem.
Na zakończenie burmistrz Cezary Błach wyraził zadowolenie, że tak dużo osób reprezentujących różne ośrodki przybyło na to spotkanie - trzeba poprawić informację, dlatego niezbędna jest platforma. Musi być wspólne zaufanie poszczególnych podmiotów, które będą funkcjonowały w tym projekcie, nie mogą potrzeć na siebie jako potencjalna konkurencja, ale jako kooperanci. Jeżeli czegoś nie mam, to informuję turystę, gdzie to znajdzie. Bo jeżeli turysta nie będzie dobrze obsłużony to on wyjedzie i więcej tu nie wróci i na odwrót zadowolony przyciągnie tutaj kolejnych (jeden niezadowolony zniechęci dziesięciu, a jeden zadowolony przyciągnie jednego). Mamy bardzo wiele do zrobienia w tym temacie. Ten projekt to element procesu zapoczątkowanego parę lat temu, który jest realizowany (m.in. rozbudowa kanalizacji) i dlatego widząc na sali tyle osób, wierzę, że nam się to uda.
Kolejnym punktem tego projektu będą warsztaty szkoleniowe, które odbędą się 2 lutego. Zapraszamy do udziału w tym przedsięwzięciu, warto. Nie stójmy z boku, zmieniajmy Suchedniów i jego okolice razem.
(więcej zdjęć na fanpage KLIKNIJ)
Świetnie, tylko czy nie za późno? Powiedzenie lepiej późno niż wcale nie będzie tu dobra ripostą, inne miasta wyprzedzają nas z bazą turystyczno-rekreacyjną o wiele lat i ciezko będzie nadrobić stracone w ten sposób lata. Turyści nic o nas nie wiedzą, skąd mają wiedzieć jeśli nigdzie nawet nie jest dostępny jakikolwiek folder o historii i atrakcjach turystycznych Suchedniowa. Mało tego, przypuszczam iż sami mieszkańcy niewiele o swoim mieście wiedzą. Nie ma tu bowiem tradycji organizowania eventów związanych z historią miasta. No chyba, że sama jestem ignorantką w tym temacie i czegoś nie zauwazam.
OdpowiedzUsuńWspaniale-tyle można mieć wrażenie czytając ten osobliwy artykuł że jest to turystyczna amatorszczyzna do bólu.Cytuję ..może wybrać formę pobytu (hotel lub agroturystyka...A co z polami namiotowymi nad wodą,kempingiem,caravaningiem-to już jest ale o tym nic w artykule .Niektórzy z przytoczonych uczestników chcą przedstawiając swoje osobliwe hobby jako atrakcję wakacyjną dla (buk-ujących :-))turystów - uważam że to może nie wystarczyć.To prawda że gmina jest turystycznie zapóźniona.Nie wiedziałam do dziś że budowa kanalizacji to projekt turystyczny-a nie zadanie gminy! w dzisiejszych czasach chyba mało chlubny jest brak kanalizacji-a może się mylę ?Cytuję (Ten projekt to element procesu zapoczątkowanego parę lat temu, który jest realizowany (m.in. rozbudowa kanalizacji)Zastanawiam się tylko czy to jeszcze jedno bicie piany,szkolenie na potrzeby prowadzących tzw.projekt- bo jeśli naprawdę chcecie coś zmienić zróbcie to profesjonalnie,nie odkrywajcie ameryki,przecież są podobne gminy które już mają sukcesy można podjąć współpracę chętnie podzielą się doświadczeniami,pomysły nie mające szans na realizację (cyt.jazda po lasach gdzie konieczne są ścieżki rowerowe)odłożyć ,stworzyć biuro turystyczne-bo los stron internetowych jest zwykle taki -że kończą one swoje działanie -wraz z końcem finansowania a więc końcem ,,projektu"-chyba że gmina zapewni jej dynamiczne funkcjonowanie.No i stworzenie biura turystycznego synchronizującego ,koordynującego wszelkie działania o charakterze turystyczno-promocyjnym.Czytając ten artykuł można się też uśmiechnąć ....Bo jeżeli turysta nie będzie dobrze obsłużony to on wyjedzie i więcej tu nie wróci....ha,ha przecież dotyczy to nie tylko turystów :-) jakbym czytała scenariusz filmu Miś albo oglądała Rejs.W przeciwieństwie do przedmówczyni uważam ze z pewnością -nie jest Za Późno na pozytywne działania.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudów nie będzie,a takie spotkania to jak na Monthy Phytonie LFJ.Kto zasiada na posadach w OSiR,SOKu,hali i jeszcze nie chcę wiedzieć gdzie. Czy funkcje dyrektorskie-kierownicze są przez zasiedzenie a może dziedziczne? Miernoty nieumiejące sklecić spójnego zdania? Jakaś przejrzystość przydałaby się konkursy czy coś? Pamiętajcie że za całokształt funkcjonowania miasta czy gminy odpowiada burmistrz. Co wybraliście to macie. To bagno musi zdechnąć.
OdpowiedzUsuńW tym towarzystwie jedynie dwie osoby dają światełko nadziei na przyszłość. Państwo Agnieszka i Grzesiek Sarat. Taką robotę jaką zrobili w barze CafeJaga to ja życzę wszystkim. Ten bar wcześniej to była jakaś speluna prowadzona na siłę przez "dziwnego" pana z Kielc. Oni pokazali że można jak się chce. Wcześniej nie miałam pojęcia że w Suchedniowie jest tyle osób. Smacznie i stylowo a przede wszystkim atrakcyjnie. Oby takich osób było coraz więcej. Amen
OdpowiedzUsuń