|
Orły nie mogą się podnieść. |
Nie udał się wyjazd biało-niebieskich do beniaminka klasy okręgowej Grodu Wiślica. Orlicz przegrał 0:1, tracąc bramkę na sześć minut przed zakończeniem meczu. Było to pierwsze zwycięstwo gospodarzy. Jeśli dodamy do tego, że Sebastian Drogosz obronił rzut karny, to mamy obraz wydarzeń w Wiślicy. O ile tydzień temu pisałem, że Orlicz rozegrał najsłabszy mecz, to tym razem obserwator tego spotkania określił je jako kompromitacja, dodając, że pewnie to będzie jedyne zwycięstwo Grodu. Nawet nieobecność czterech podstawowych zawodników nie usprawiedliwia naszych piłkarzy.
Gród Wiślica - Orlicz 1:0 (0:0)
Orlicz: Sebastian Drogosz - Marek Banaczkowski, Marcin Tacij, Mateusz Sikora, Michał Bator - Robert Notzel, Maciej Banaczkowski, Piotr Solnica, Damian Kita (85' Daniel Lasota) - Kamil Moskal (79' Daniel Kaczmarski), Dawid Zolbach (63' Piotr Mądzik.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz