poniedziałek, 4 maja 2020

DZIECIĘCY KARNAWAŁ

Starsi też balowali.
#zostań w domu i czytaj, o tym jak najmłodsi suchedniowianie bawili się w karnawale w 1967 roku. Nie było wtedy św. Mikołaja, ale Dziadek Mróz. O tym poniżej.
Dziecięcy karnawał
Jak co roku wesoło bawiło się w ub. sobotę i niedzielę najmłodsze pokolenie suchedniowian na tradycyjnych noworocznych zabawach przy choince.
M. in. w Państwowym Przedszkolu Nr 2, gdzie kierowniczką jest p. Żołądek, rozbawionym dzieciakom przygrywała własna orkiestra, odwiedził je też „prawdziwy” Dziadek Mróz i obdarował paczkami z różnymi smakołykami. Nie mniej wesoło bawiły się dzieci w Szkole Podstawowej nr 3. Przygotowały tam one pod kierownictwem artystycznym miejscowej nauczycielki D. Klimczak ciekawy program wierszy i piosenek, a po słodkim przyjęciu i tańcach przy choince zrobiły sobie pamiątkowe zdjęcia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz