środa, 1 kwietnia 2020

RELACJA ANDRZEJA GŁADYSZA Z MECZU ORLICZA (15)

#zostań w domu i czytaj, dzisiaj o meczu Orlicza z Bronią Radom, rozegranego w 1962 roku. Było to spotkanie klasy okręgowej, a radomianie to byli mistrzowie z 1959 roku. Co prawda w sezonie 1961/1962 raczej myśleli o utrzymaniu się w lidze, ale to zawsze był wymagający zespół.
Końcowy rezultat tego spotkania sugeruje co prawda równorzędny rozkład sił obu przeciwników, ale w rzeczywistości gra toczyła się wyłącznie pod dyktando piłkarzy Broni. Doskonała formacja defensywna w składzie - Kwasiborski, Miechowicz i Szymański piłkarzy radomskich była bardzo trudna do sforsowania przeszkodą dla niezwykle słabo i chaotycznie poczynających sobie napastników Orlicza. Napad Broni, składający się w większości z rutynowanych zawodników mimo, że tylko sporadycznie atakował przedpole bramki Starza, mógł się pokusić o zdobycie większej ilości bramek niż jedna, gdyby nie dobra postawa Starza w bramce Orlicza, bowiem defensywa Orlicza czyniła wszystko, aby tylko nie przeszkodzić pomysłowym lecz niezwykle skutecznym zagraniom napastników Broni.
Kiedy wszyscy widzowie tego niezbyt ciekawego spotkania pogodzili się z utratą kolejnych punktów przez suchedniowski zespół udało się Drożdżowi dalekim strzałem pod poprzeczkę zaskoczyć Kwasiborskiego, a tym samym ustalając wynik spotkania. Wśród autorów tego spotkania wyróżnili się jedynie - Miechowicz na stoperze i Kwasiborski w bramce Broni oraz Dróżdż i Starz w Orliczu.
Suchedniów 19 kwietnia 1962 - klasa okręgowa
Orlicz - Broń 1:1 (0:0)
67 minuta - 0:1 Miłkowski
86 minuta - 1:1 Dróżdż
Sędziował: Komorniczak (Starachowice), widzów 3 tysiące
Orlicz: Starz - Miernik, Pomocnik, Obara - AdamczykRyszard Tusznio - Włodarczyk, Materek, Stelmarczyk, Dróżdż, Sadza.

1 komentarz:

  1. Zdobywcą bramki dla BRONI to chyba jest P.Szymonie Zdzisław MIŁKOWSKI ur.1945 zm.2014.Ikona i symbol klubu wieloletni kapitan drużyny.Debiutował w seniorach w wieku 15 lat.W 1964 powołany do wojska i gra w II ligowej LUBLINIANCE.Po odbyciu służby wojskowej powraca do BRONI i gra jako piłkarz chyba do 1977.Widziałem go pierwszy raz w 1973 VIII w meczu ORLICZ-BROŃ w meczu o mistrzostwo ligi wojewódzkiej.Orlicz przegrał chyba 1;2 lub 1;3 pamiętam że pierwszą bramkę dla BRONI zdobył W.CYBULSKI,a najlepszy na boisku był 'Wojtek'bo tak go nazywali koledzy.Zresztą pamięta ten mecz gdyż w ORLICZU debiutował w lidze wojewódzkiej mój dobry znajomy Andrzej REK,oczywiśćie brat śp.Wiesława.Miłkowski jako piłkarz był świetnie wyszkolony technicznie,świetnie uderzał z rzutów wolnych,taki DEYNA.Był szczupły,i unikał ostrej gry.W 1974 na wiosnę w rundzie rewanżowej ORLICZ przegrał 0;5 lub 0;6 a Z.MIŁKOWSKI strzelił 3 bramki.Po zakonczeniu gry był trenerem,działaczem,kierownikiem klubu. Adolf KWASIBORSKI ur.1937 zm.2014 najlepszy bramkarz w histirii BRONI,wybrany przez kibiców do trójki najlepszych piłkarzy klubu.Przez wiele lat podstawowy bramkarz ówczesnego woj.kieleckiego.Po odniesieniu ciężkiej kontuzji-został kopnięty w głowę przez przeciwnika - zakonczył grę w 1965.

    OdpowiedzUsuń