Wokół szaleje wirus, a nieodpowiedzialne osoby podpalają trawy. Nic nie pomagają apele strażaków i w mediach, ani nawet grożące kary. W niedzielę około godziny 17 dwa zastępy suchedniowskich strażaków oraz po jednym ze Skarżyska i Ostojowa gasiły płonące trawy przy ulicy Leśnej. Osoba, które je podpaliła została ukarana mandatem w wysokości 500 złotych. Natomiast po godzinie 20 strażacy zostali wezwani na ulicę Stokowiec, gdzie za torami były palone gałęzie. Strażacy po raz kolejny apelują o nie wypalanie traw.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz