Ulica Bodzentyńska. |
Po odejściu jednostki stacjonującej pierwszego dnia na
kwaterze stwierdziliśmy, że z pokoju taty znikła pamiątkowa mapa Polski (dalece
nie wystarczająca dla świetnie wyposażonej niemieckiej armii) i, co bardziej
przykre, piękny, nastrojowy, chyba impresjonistyczny obrazek, jedna z
nielicznych pamiątek taty po jego rodzinie. Był na pewno wartościowy, nie tylko
ze względów sentymentalnych.