niedziela, 24 lutego 2019

KLĘSKA ORLICZA W SPARINGU

fot. Wierna.
W sobotę, 23 lutego piłkarze Orlicza rozegrali kolejny mecz kontrolny, tym razem z czwartoligową Wierną Małogoszcz przegrywając 1:6. Był to najbardziej wymagający przeciwnik, pamiętający nie tak dawne występy na boiskach trzecioligowych. Ponadto rywale zaczynają sezon ligowy o tydzień wcześniej, a więc są na innym stopniu zaawansowania. Małogoszczanie określili mecz jako jednostronne widowisko, grali jak przeciwnik pozwalał i oni to wykorzystali.
Trener Mariusz Arczewski nie robił tragedii na boisku wystąpiły dwie drużyny, które dzieliły dwie klasy umiejętności. Była to solidna lekcja. Wierna była lepsza pod względem taktycznym i technicznym, nawet biegając po boisku, piłkarze rywali wiedzieli, gdzie i jak mają się poruszać. Zawodnicy Orlicza zobaczyli jak dużo im jeszcze brakuje, i w jakim kierunku powinni zmierzać. I czynimy to krok po kroku. Dla nas najważniejsza będzie ligowa rywalizacja, jak chociażby już pierwszy mecz z GKS w Rudkach, a więc z bezpośrednim sąsiadem w tabeli. I bardzo dobrze, że szkoleniowiec biało-niebieskich podchodzi do sparingów z pewną rezerwą. Pewnie, że dobrze je wygrywać, ale najważniejsza jest liga, a tam cel jest jasny - powrót do 4 ligi. Kolejny mecz kontrolny Orlicz rozegra prawdopodobnie w piątek w Nowinach z tamtejszym GKS.
Orlicz - Wierna Małogoszcz 1:6 (0:4) 
bramka: Adrian Niewczas
skład: Mateusz Ubysz - Albert Bujakowski, Łukasz Boleń, Paweł Jarząb, Michał Bator - Karol Świtowski, Michał Stawiak, Piotr Solnica, Marcin Tacij - Tomasz Raczyński, Tomasz Staszewski oraz Piotr Mądzik, Marek Banaczkowski, Adrian Niewczas, Mateusz Tumulec.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz