Czasy PRL, czyli Polskiej
Rzeczpospolitej Ludowej; wzbudzają dzisiaj w ludziach skrajne opinie. Jedni
wspominają lata 1945-1989 z rozrzewnieniem, inni ostro krytykują „czasy
słusznie minione”. Ludzie młodzi „bawią się” i odkrywają ówczesny design, modę
sposób zabawy itp. Bez względu na osobisty stosunek do tamtych czasów warto
sobie przypomnieć, jak to bywało za czasów Polski Ludowej a pomogą w tym
wybrane plakaty mniej lub bardziej propagandowe z tamtego okresu.
Wydawałoby się, że sztuka
zawsze była wolna od naleciałości politycznych. Nic bardziej mylnego.
Praktycznie od zawsze służyła czemuś zupełnie innemu niż zaspokajanie potrzeb
estetycznych. Jak tylko zorientowano się o potencjale sztuki do przedstawiania
własnych, subiektywnych treści związanych z szeroko pojmowaną ideologią
społeczną, czyli po prostu kiedy zauważono, że można dzięki niej kształtować
postawy jej odbiorców, zaczęto to skrzętnie wykorzystywać. Każda władza w
jakimś stopniu korzystała z tego medium. Czy były to proste rysunki, grafiki,
czy też obrazy religijne do budowania w ludziach odpowiednich przekonań. Nie
zmieniło się to do dzisiaj, z tą różnicą, że kiedyś bazowano na „prostocie
myślenia” ludzi/odbiorców, a dziś po porostu na „kulturze obrazkowej”
wynikającej z niechęci zagłębiania się w dłuższe teksty i próby ich głębszego
zrozumienia.
Szczególną rolę propagandową
sztuka graficzna ma w systemach totalitarnych i podczas sytuacji kryzysowych.
Jej prosty i szybki odbiór oraz możliwość masowości czyli szybkiego i
powszechnego kolportażu, była również z powodzeniem wykorzystywana przez polskie
władze po II wojnie światowej.
Prezentowana wystawa plakatu jest jedynie
fragmentem/urywkiem większej całości jaką była propaganda PRL. Na potrzeby
władz tworzyli najwięksi ówcześni graficy, przedstawiciele polskiej szkoły
plakatu, choć przy plakatach politycznych rzadko się pod nimi podpisywali.
Wybór prezentowanych prac został dokonany na zasadzie obracania się wokół
tytułowego dnia. Polska Ludowa miała skłonność do szczególnego celebrowania
wybranych dat, które bezsprzecznie miały wydźwięk polityczny. 1 maja, 9 maja,
22 lipca to sztandarowe święta tamtego okresu. Jednak nawet z 8 marca ówcześni
graficy i zleceniodawcy potrafili stworzyć plakaty o wymowie
ideologicznej. Nie umniejsza to jednak
ich autorom bo pomijając powody powstania, to same prace są przykładami
polskiej, nietuzinkowej myśli i techniki tworzenia plakatu, nie pozbawionej
ironii lub po prostu znakomitego poczucia estetyki w prostej formie.
Wystawę w Suchedniowskim Ośrodku Kultury "Kuźnica" będzie można obejrzeć do 23 kwietnia.
Krzysztof Karbownik
Naprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń