Do rozpoczęcia rozgrywek mistrzowskich pozostały tylko dwa tygodnie, a Orlicz w meczach kontrolnych utrzymuje bardzo dobrą dyspozycję strzelecką z ubiegłego sezonu. W sobotę, na własnym boisku biało-niebiescy rozgromili GKS Górno.
Może rywal nie był z najwyższej półki, ale w takich spotkaniach najważniejsze jest wykonać przedmeczowe założenia trenera. Szkoleniowiec Mariusz Arczewski był zadowolony z wyniku jak i z tego, że zawodnicy wypełnili założenia taktyczne. Nie ukrywa jednak, że czeka ich jeszcze dużo pracy, aby na inaugurację ligi być w optymalnej dyspozycji. Również kibice stęsknili się za futbolem w lokalnym wydaniu, ponieważ na trybunach jest ich coraz więcej i chociaż to tylko mecze kontrolne, to dopingują swoich orłów.
Może rywal nie był z najwyższej półki, ale w takich spotkaniach najważniejsze jest wykonać przedmeczowe założenia trenera. Szkoleniowiec Mariusz Arczewski był zadowolony z wyniku jak i z tego, że zawodnicy wypełnili założenia taktyczne. Nie ukrywa jednak, że czeka ich jeszcze dużo pracy, aby na inaugurację ligi być w optymalnej dyspozycji. Również kibice stęsknili się za futbolem w lokalnym wydaniu, ponieważ na trybunach jest ich coraz więcej i chociaż to tylko mecze kontrolne, to dopingują swoich orłów.
Orlicz - GKS Górno 6:1
bramki: Tomasz Staszewski, Łukasz Boleń po 2, Piotr Solnica, Mateusz Tumulec
skład: Mateusz Ubysz - Michał Bator, Marcin Tacij, Kamil Olszewski, Mateusz Tumulec - Karol Świtowski, Grzegorz Skarbek, Piotr Solnica, Łukasz Boleń - Tomasz Staszewski, Piotr Grzejszczyk.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz