środa, 18 lipca 2018

Dni Suchedniowa bez "Dni"

Tak było w zeszłym roku.
Dzisiaj mamy 18 lipca, data jak data. Ale dla suchedniowian powinna to być data szczególna. 56 lat temu, Suchedniów otrzymał prawa miejskie. W jego granice administracyjne włączono wsie: Baranów, Błoto, Kleszczyny, Kruk, Stokowiec. W tamtych czasach obchodzono Dni Suchedniowa w styczniu, częściowo łącząc je z pamięcią o Powstaniu Styczniowym.
Rok temu w lipcu, reaktywowano Dni Suchedniowa i szkoda, że nie stały się imprezą cykliczną. Większe i mniejsze miasta i wsie obchodzą takie "dni" - według statystyk 90% - a więc jesteśmy w tej mniejszości. Czy ktoś będzie pamiętał o "Świętojankach", imprezie jaka w tym czasie jest organizowana praktycznie w każdej gminie? Raczej nie. Dni Suchedniowa to jedna z najlepszych form promocji. Można je połączyć z innymi imprezami, a wtedy "wieść" o nich będzie się niosła wokół. To także pole współpracy w obszarze kultury między organizacjami pozarządowymi a samorządem lokalnym. Takie lokalne święto daje możliwość spędzenia czasu w ciekawy sposób i w towarzystwie innych ludzi. To powinien być festyn, na którym fajnie można spędzić czas. Szkoda, że w tym roku nie będzie Dni Suchedniowa.

12 komentarzy:

  1. Nie widzę różnicy między Dniami ..... a Świętojankami. To jedynie kwestia nazwy, a co do nazwy to właśnie okoliczne gminy mają swoje "Dni...." może poza Nową Słupią i na pewno nie zmieni nazwy Dymarek na Dni Nowej Słupi. A tak w ogóle dyskusję na ten temat uważam za jałową.

    OdpowiedzUsuń
  2. zadałam pytanie odpowiedzi do tej pory nie dostałam:
    napisałeś: Kanalizacja Mostek stała się niemożliwa dzięki wytycznych rządu.
    proszę o konkrety!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. w Nowej Słupi nawet lepszy chleb wypiekają

    OdpowiedzUsuń
  4. Co do chleba trudno mi się wypowiadać będę musiał skosztować, natomiast droga Luizo pozwolisz że się tak do Ciebie zwrócę aczkolwiek wydaje mi się że jesteś samcem, twój post nijak ma się do artykułu. Dyskusja miała oscylować wokół wyższości nazwy "Dni...." nad "Świętojankami". Czy naprawdę niektórzy maja problemy z rozumieniem czytanego tekstu. W kwestii jakże ważnej kanalizacji, jeżeli nie otrzymałaś(eś) odpowiedzi to kwestie te reguluje KPA, chyba że korespondujesz wyłącznie na blogu. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
  5. ty mnie nie obrażaj, samcem to może ty jesteś,
    nie pisz na okrągło i nie kombinuj tylko konkretnie na pytanie odpowiedz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jestem. Dziękuję za komplement, miło mnie to połechtało. Łączę wyrazy szacunku i pozdrawiam.

      Usuń
    2. ja wprawdzie nie napisałam, że Unknown jest ale, że może jest samcem, ale jak Unknown tu widzi komplement i miłe połechtanie to ja przepraszam, że o cokolwiek pytałam:)

      wikipedia:
      samiec (organizm męski, ♂) – osobnik płci męskiej. Jest to organizm zwierzęcy, który wytwarza komórki spermy, w których znajdują się komórki rozrodcze (plemniki).

      słownik języka polskiego:
      samiec
      1. «zwierzę płci męskiej»
      2. pogard. «o mężczyźnie, zwłaszcza nadmiernie interesującym się seksem»

      Usuń
  6. Szanowna Pani Luizo Kwiatek, z zamieszczanych przez Panią komentarzy wynika iż za wszelką cenę chce mnie Pani obrazić a przy okazji błysnąć elokwencją. Zapewniam każdy Pani komentarz przysparza mi przysłowiowych piórek. Tak jestem zwierzęciem, wszak świat ożywiony dzieli się na: bakterie, pierwotniaki, grzyby, rośliny, oraz zwierzęta do których to zalicza się człowiek. Skoro Pani w swym rodzaju dystansuje się od zwierząt to do którego z królestw aspiruje? Poza tym odnoszę wrażenie że zainteresowanie seksem jest przejawem pozytywnym każdy zdrowy mężczyzna to potwierdzi. Wstępne stwierdzenia "może jest ale nie napisałam że jest" dowodzi braku zdecydowania. Podpowiem, jakby Pani napisała "tak jak ja nie jesteś samcem tym bardziej mężczyzną" to bym się zaczerwienił i poszłoby mi w pięty. Przepraszam nazwałem Panią samcem ale bezsensowny, wulgarny sposób i prostacki język z jakim Pani wjechała, sugestia grubych i ciężkich palców (liczba wykrzykników) nader dobitnie przekonała mnie że mam do czynienia z gruboskórnym charakterem, "przymioty" te według mego skromnego mniemania nie przystoją kobiecie. Reasumując, podejrzewam iż zdaje sobie Pani sprawę z faux pas jakiego się dopuściła oraz to że z każdym komentarzem brnie Pani w zaułek którego granicę wyznacza samoośmieszenie. Zatem proponuję zakończenie dyskusji. A tak na marginesie (miałem o tym jeszcze nie pisać). Stronę "Nasz Suchedniów" odwiedzam często, trudno powiedzieć, rok może dwa ale komentarz dotyczący dywagacji na temat nazwy Dni czy Świętojanki jest moim pierwszym i jedynym na tym blogu. Zatem Pani wykrzykniki są ewidentną i przysłowiową kulą w płot. Niemniej teraz uważniej będę obserwował Pani obecność na blogu. Pozdrawiam i życzę ambitniejszych komentarzy

    OdpowiedzUsuń
  7. Pokój między chrześcijany. A nie lepiej byłoby po prostu występować pod własnym nazwiskiem i nie wstydzić się swoich myśli opinii czegokolwiek tam jeszcze z płcią włącznie. Uniknęlibyśmy wielu zbędnych utarczek pomiędzy fajnymi skądinąd ludźmi ;). Namawiam do do odwagi cywilnej zarówno suchedniowskie samice jak i suchedniowskich samców (proszę się uśmiechnąć :). A nawet hermafrodyty! A co! :) Każdy ma prawo do wrażania siebie! Siebie podkreślam! I najlepiej pod własnym nazwiskiem! (ależ jestem uparty ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Szanowny Panie,
    Uważam, że jest dokładnie odwrotnie do tego co Pan wypisuje, to klasyczne odwracanie kota ogonem, które dodatkowo nie trzyma się zupełnie kupy.
    To Pan mnie obraził, a w ostatnim komentarzu próbuje na mnie zrzucić winę i sprawę zagadać!
    Teraz po kolei.
    Jeśli Pan nie widzi różnic pomiędzy człowiekiem a zwierzęciem to Pański problem mnie nic do tego.
    Pana podejście do seksu też mnie zupełnie nie interesuje. Jest mnóstwo miejsc gdzie może się Pan tym chwalić. Opowiadanie mi o tym w komentarzu uważam, za delikatnie mówiąc, niegrzeczne.
    Mój powyższy wpis był kolejnym, który miał Pana przymusić do odpowiedzi na to co Pan napisał w komentarzu pod wcześniejszym postem:

    Unknown 6 lipca 2018 21:41
    Nie wiesz o czym piszesz. Kanalizacja Mostek stała się niemożliwa dzięki wytycznych rządu. Trzeba być bardzo złym człowiekiem by krytykować człowieka co sam bierze kosę grabie i łopaty i pracuje dla swoich Mieszkańców kosztem czasu prywatnego i rodziny.

    To co napisałam każdy może sobie powyżej odczytać. Przytoczę to dla jasności:
    „zadałam pytanie odpowiedzi do tej pory nie dostałam:
    napisałeś: Kanalizacja Mostek stała się niemożliwa dzięki wytycznych rządu.
    proszę o konkrety!!!!!!!!!!!!!!!!

    Nie wiem jak tu można zobaczyć:
    „bezsensowny, wulgarny sposób i prostacki język z jakim Pani wjechała, sugestia grubych i ciężkich palców (liczba wykrzykników) nader dobitnie przekonała mnie że mam do czynienia z gruboskórnym charakterem, "przymioty" te według mego skromnego mniemania nie przystoją kobiecie”
    Nawet jeśli jak Pan pisze nie był to Pana komentarz! Czego się tu można czepić w moim wpisie? Jedynie chyba liczba wykrzykników za duża?
    I to pozwala Panu nazywać mnie samcem? Szczerze napiszę, że z przykładem takiego braku kultury dawno się nie spotkałam!
    Sformułowania "może jest samcem" napisałam w kontekście przedstawionych dalej definicji
    (pogard. «o mężczyźnie, zwłaszcza nadmiernie interesującym się seksem»)
    żeby nie poczuł się Pan obrażony.
    Trzeba mieć tupet żeby w tym kontekście zarzucać mi „faux pas” i „samoośmieszenie”.
    Drogi Panie samcem to może być każdy ale facet to ponadto powinien być inteligentny, kulturalny, mieć jasność wywodu, umieć udowodnić to co pisze. To jest u faceta sexy.
    Za dużo tu na Pana czasu straciłam żeby jeszcze analizować merytorycznie to co Pan napisał ale odsyłanie mnie do KPA bo tam są wytyczne rządu w sprawie kanalizacji w Mostkach to jakieś Himalaje absurdu.
    Mimo wszystko pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Szanowna Pani Luizo
    Nie będę się już odnosił do systematyki świata ożywionego ani kwestii samczo-męskich, cieszę się, że Pani to zrozumiała ale bardzo proszę uważnie czytać teksty. Umiejętność ta ma swoistą nazwę ale nie chcę być posądzony o wolę obrazy.Odniosę się do innej sprawy. Każdy urząd państwowy ma obowiązek udzielić odpowiedzi w określonym terminie, stanowi o tym ustawa KPA. Zatem jeżeli Pani złożyła pismo w trybie urzędowym do burmistrza bo chyba o niego Pani chodzi, z zapytaniem o kanalizację w Mostkach to jest on zobligowany ustawą do udzielenia Pani odpowiedzi. Opieszałość urzędnicza podlega sankcjom. Jeżeli zadaje Pani pytanie na blogu bez względu na ilość postawionych wykrzykników może Panią ignorować co i ja uczynię. Zrozumienie, iż odsyłam Panią do KPA, coby krótko mówiąc, odpowiedział w sprawie kanału w Mostkach, litości, tego nie będę komentował pozostawię to Pani znajomym względnie przełożonym. Proszę przypomnieć sobie co pisałem o granicy samoośmieszenia. Po raz ostatni Pani tłumaczę bo traci to sens, Unkown jest to nazwa systemowa nadana automatycznie, nie jest to nawet przysłowiowy nick, znaczy dokładnie nieznany. Każdy podkreślę każdy kto zaloguje się bez nicku z automatu otrzyma przydomek unkown. Zapewniam Panią że jako unkown nie jestem burmistrzem ani nim nie byłem, ani ja jako unkown nie naigrawałem się z ludzi chwytających kosę czy łopatę. Proszę znaleźć unkowna pod innym wątkiem i tam wylewać swe żale. Koniec.
    Z szacunku do twórcy tego blogu Pana Szymona i do samego siebie nie będę więcej komentował Pani postów.
    Ale mimo wszystko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Szanowny Panie,
    Miałam się już nie odzywać ale się nie da. Problem podstawowy to nie ile ja zrozumiałam z kwestii samczo-męskich ale ile Pan zrozumiał (ja tego tematu nie zaczęłam). Nawet rozumiem, że tematy które Panu nie pasują zbywa Pan milczeniem.
    Ale skąd Pan wziął ten urząd, pismo, burmistrza itd. Sprowadza Pan dyskusję na jakieś wymyślone tory, później na nie odpowiada i udaje mądrego. To chore. Czy ja kiedykolwiek pisałam o jakimś piśmie do burmistrza, że Unknown to burmistrz. Taki Pan ponoć bystry proszę o wyszukanie i konkrety.
    Jak pisałam ostatni komentarz to wiedziałam co to Unknown i nie wiem czy Pan zauważył, bo z uważnym czytaniem też widzę ma Pan problemy, odnosiłam się do wpisów tylko pod tym postem!
    Wcześniejsze komentarze cytowałam żeby uzasadnić swój wpis.
    Jak Pan ma fobie na wykrzykniki to są specjaliści. Oni się Panem zajmą. Wyleczą.
    I drogi Panie proszę w to nie mieszać osób trzecich. W szczególności Pana Szymona bo to ani psycholog ani psychiatra.
    Pozdrawiam po raz ostatni
    Luiza

    OdpowiedzUsuń