Szkolnictwo w Kieleckim

Uczniowie szkoły nr 2 w latach
II wojny światowej.

W ostatnich latach w gminie Suchedniów ubyło nam wiele szkół. Mam tu na myśli placówki z Mostek, Michniowa i samego miasta, gdzie oprócz podstawówek zlikwidowano szkoły przyzakładowe. Wpływ na to miał nie tylko niż demograficzny, ale również upadek przemysłu w naszym miasteczku. Całkiem inaczej wyglądało to 100 lat temu, kiedy po wybuchu I wojny światowej na Kielecczyźnie przybyło wiele szkół. Informowała o tym prasa ogólnopolska. Wśród gmin, gdzie przybyło szkół ludowych wymieniano również gminę Suchedniów.

W 1914 r. przed wybuchem wojny było w powiecie Kieleckim 69 szkółek w 1916 r. – 150.

Ilość więc szkół ludowych w obwodzie Kieleckim w krótkim czasie zwiększyła się w dwójnasób, t.j. powstało 71 nowych szkół.

W niektórych gminach zmiany w tym kierunku są zadziwiające; w gminie Bielany istniała dawniej jedna szkoła – obecnie jest ich 10; w Bodzentynie było 11 – obecnie 16; w gminie Korzecko dawniej 4 – dziś 17; w Morawicy były 3 szkoły – dziś 11; toż samo spostrzegamy w gminach: Dąbrowa, Dyminy, Niewachlów, Słupia-Nowa, Suchedniów, Szczecno, Chęciny; w Kielcach oprócz dawniejszych 16-u utworzono 8 nowych. Wprowadzono przytem w 10 gminach nauczanie powszechne.

Niezaprzeczenie, w ciągu jednego roku w czasach tak wyjątkowych – osiągnięto nadspodziewanie dużo, ale wiele jeszcze pozostaje do zrobienia. Są gminy, jak np. Daleszyce, Górno, Łopuszno, Mniów, Samsonów, Zajączków, w których wszystko pozostało po dawnemu.; w gminie Snochowice nie ma dotąd ani jednej szkoły.