Wycieczka do Bodzentyna. |
Zakłady Wyrobów Kamionkowych „Marywil” w Suchedniowie zakupiły wycofany z PKS-u „Fiat” – autokar. Zapłacono za niego 50 tys. zł, wyremontowano. I dziś służy on dzielnie załodze tego zakładu. Pracownicy „Marywilu” jeżdżą nim do teatru do Kielc i Skarżyska, na ciekawsze filmy do kieleckiej „Moskwy”, na wycieczki krajoznawcze do Kołobrzegu, Międzyzdrojów, Szczecina, Poznania, Łańcuta. Autokar służy nie tylko załodze. Korzystają z niego i suchedniowskie szkoły. Suchedniowskie dzieci za tanie pieniądze mogły odbyć ciekawe wycieczki do Czarnolasu i Nowej Huty. Słowem pożyteczny autokar.
kiedyś wiele rzeczy się po prostu dało zrobić
OdpowiedzUsuńNiestety pracownicy Marywilu, już nigdzie autokarem nie pojadą ponieważ nie ma już Marywilu (podobnie jak i FUT-u). Suchedniów to dla nie ewenement na skalę światową. Miasto, które było siedzibą dwóch ogromnych firm. FUT po dobrze a przede wszystkim uczciwie przeprowadzonej prywatyzacji w chwili obecnej mógł być największa w Polsce fabryką zajmującą się konstruowaniem, naprawą i serwisem wózków widłowych. Marywil zakład z tradycjami nawet gdyby rury się nie sprzedawały mógł przestawić produkcję na np wytwarzanie cegły. Budowlany boom lat 90tych był bardzo chłonny. Zakład miał wspaniale aktywo w postaci banku surowca czyli gliny (podobno o bardzo dobrej jakości), którego się pozbył. Samo miasto leży w otoczeniu malowniczej Puszczy Świętokrzyskiej. Czego więcej trzeba do rozwoju turystyki?. Jak tu mogło być pięknie proszę Państwa. A jak jest wszyscy widzimy.
OdpowiedzUsuńMarywil to historia godna uszanowania. Wielkie szacun dla ludzi , którzy tam pracowali: ciężko pracowali.
OdpowiedzUsuńAutokar to najlepszy środek transportu. Każde dziecko o tym wie. Dorosły zresztą też.
OdpowiedzUsuń