BISKUP KUBICKI O SUCHEDNIOWSKIM KOŚCIELE

Nasz Suchedniów w ramach swojej akcji "#zostań w domu i czytaj", zaprasza do lektury poświęconej parafii św. Andrzeja Apostoła. Od 8 do 12 sierpnia 1930 roku, w suchedniowskiej parafii przebywał ks. biskup, sufragan sandomierski Paweł Kubicki. Zostawił po swojej wizycie między innymi opis kościoła, a zwłaszcza obrazu św. Barbary.

Przed dwoma laty wśród robotników tutejszej odlewni powstała myśl zbudowania w miejscowym parafialnym kościele ołtarzyka św. Barbary przy jednym z filarów. W tym celu u ks. proboszcza Tadeusza Szubstarskiego zjawiła się delegacja, złożona z trzech pracujących w tej fabryce: Włodzimierza Neya, Józefa Kowalika i Jana Miernika, oświadczając, że robotnicy pragną zbudować ołtarz i na to spodziewają się zebrać, z pośród siebie 6 tys. złotych. Myśl dojrzewała coraz bardziej, a spokojnie, taktownie i planowo podtrzymywana i rozwijana przez ks. Proboszcza skrystalizowała się w budowie wielkiego ołtarza, w którym pozostał dotychczasowy patron św. Andrzej, a na zasuwie przybyła św. Barbara. Projekt tego ołtarza dawał architekt z Warszawy Stefan Szydler i czuwał nad jego wykonaniem, który dokonał Stanisław Pawlak z Warszawy w ciągu blisko roku. Zanim jednak przystąpiono do zrealizowania tej pięknej myśli, należało przejść kilka etapów, które tworzyły się w głowach ofiarodawców, bo z pierwotnych sześciu tysięcy należało się zgodzić na 18, następnie na 26, wreszcie na 30 tysięcy złotych, jakie zażądał p. Pawlak za to piękne dzieło, z takim gustem smakiem i artyzmem poprowadzone wprawną ręką p. Szydlera, jednego z najznakomitszych artystów-architektów nie tylko Warszawy ale i całej Polski.

Myśl swą p. Szydler wcielił w specjalnych ramach części prezbiterium, dla których zbudował własny łuk frontowy, oświetlił 2-ma witrażami św. Teresy z Lisieni (dar młodzieży żeńskiej) i św. Stanisława (dar młodzieży męskiej) ozdobił pięknym baldachimem, gustownie udraperowanym, a dyskretnie obstawionym  przez 2 aniołki. Jakby wartę honorową pełnią św. Tadeusz apostoł i bł. Wincenty Kadłubek patron diecezji sandomierskiej. Całość wykonana z drzewa sosnowego, rzeźby - z drzewa lipowego.
Nie twierdzę tego bezwzględnie, ale mam wrażenie, że skoro arkada oddziela wielki ołtarz od reszty prezbiterium i całego kościoła, winni byli wykonawcy scentrować wszystko i wyzyskać wszystko, aby podkreślać ten przybytek pański, który otaczają ci święci na ołtarzu i w witrażach i czy jakimś gestem, czy skłonem głowy czy może spojrzeniem zwracać się do tebernakulum.
Ołtarz ten ... nazywałem darem królewskim robotnika polskiego dla Chrystusa. Trzeba wszakże dodać, że bez rozgłosu dużą pomocą w wykonaniu tego daru był dyrektor tejże fabryki inżynier Witold Młyński, który od roku kieruje tą fabryką odlewów i maszyn rolniczych w Suchedniowie. Dla pokonsekrowania nowego ołtarza i 2-ch portatyli dla bocznych przybyłem do Suchedniowa na zaproszenie ks. proboszcza Tadeusza Szubstarskiego, który przywiózł mnie w tym celu 8-go sierpnia 1930 r. z klasztoru św. Katarzyny pod Łysicą.
Portatyle zostały pokosekrowane 9-go VIII. W jednym z nich umieszczone zostały relikwie św. ... Redemptusa i Klemencji, w drugim Wiktorii i Klemencji. Ołtarz Wielki uroczyście p. Bogu został 10 sierpnia b.r. i umieszczono w nim relikwie św. ... ... i Wiktorii. Żeby ktoś ze zdziwieniem nie pytał: jakaż została namaszczona mensa wraz z nogami co stanowi konieczną część św obrzędu a możeby wątpił czy ta symboliczna spójnia była dokonana oświadczamy że wobec zabudowania jednolitego całego ... i boków do tego namaszczeniu wypadło się dostać poprzez środek nastawy ołtarzowej czyli przez wnękę na obrazy.