Myślisz, że znalazłeś
atrakcyjną cenę na telefon lub internet, a okazuje się, że musisz zgodzić
się na marketing lub elektroniczną fakturę? Prezentowanie cen
z rabatem tak jak cen standardowych to wprowadzanie konsumentów
w błąd. Prezes UOKiK apeluje do firm
telekomunikacyjnych o to, aby rzetelnie informowały o rzeczywistej
cenie usług.
Wypowiedź Magdaleny Ochal z UOKiK
Na wybór przez nas usług telefonicznych, internetowych lub telewizyjnych
w dużym stopniu wpływa cena, a wiedzę o produktach czerpiemy
z reklam i internetu. Ufamy też w zapewnienia konsultantów.
Dlatego nie powinny one wprowadzać w błąd.
Reklamy telewizyjne, internetowe i radiowe, a także strony www
firm, najczęściej eksponują bardzo atrakcyjne ceny usług. Jednak po przeczytaniu
szczegółów, zapisów drobnym drukiem, okazuje się, że są to ceny zaniżone.
Konsument może je uzyskać dopiero po rabacie, gdy zgodzi się na marketing lub
wybierze e-fakturę. W niektórych przypadkach rabat za e-fakturę jest też
uzależniony od terminowych płatności. W reklamach telewizyjnych dodatkowe
warunki umieszcza się na dole ekranu, często są nieczytelne i widoczne
przez tak krótki czas, że przeciętny konsument nie jest w stanie ich
przeczytać. Nie wszyscy konsultanci rzetelnie o nich informują.
- Konsument powinien już
w przekazie marketingowym otrzymywać jasną i czytelną informację
o cenie. Musi być świadomy warunków usługi, bez konieczności szukania
informacji, dlatego przedsiębiorcy telekomunikacyjni powinni prezentować ceny podstawowe.
Jeśli będą podawali również cenę po rabacie, powinni jasno o tym
poinformować – mówi Marek Niechciał, prezes UOKiK.
Prezentowanie cen po rabacie, zamiast cen podstawowych, to bardzo
powszechna praktyka, dlatego prezes UOKiK zaapelował do 10 firm telekomunikacyjnych:
Cyfrowy Polsat, ITI Neovision, Multimedia Polska, Netia, Orange, P4, Polkomtel, T-Mobile, UPC, Vectra
o to, żeby zmieniły sposób prezentowania cen w materiałach
reklamowych, na stronach internetowych lub w rozmowach
sprzedażowych. Powinny przede wszystkim prezentować podstawową cenę usługi.
Przy zawieraniu umowy firmy powinny także informować konsumentów, że
nieudzielenie określonych zgód lub ich wycofanie będzie się wiązało
z wyższymi opłatami.
- Liczymy na to, że
przedsiębiorcy pozytywnie odpowiedzą na nasz apel i zmienią sposób
prezentowania cen. Skorzystają na tym konsumenci, którzy będą od początku jasno
informowani, kiedy i za co zapłacą. Ważne jest, żeby każdy miał rzetelną
informację o warunkach oferty. Jeśli firmy telekomunikacyjne nie dostosują
się do naszych oczekiwań w wyznaczonym terminie, podejmiemy decyzję
o wszczęciu postępowań. Mogą się one zakończyć karą nawet do 10 procent
rocznego obrotu – mówi Tomasz Chróstny, wiceprezes UOKiK.
Urząd wysłał listy do przedsiębiorców i dał im czas do 31 grudnia
2019 roku na dostosowanie się do zaleceń. Zachęcamy do zapoznania się ze stanowiskiem UOKiK.
(źródło: Urząd Ochrony
Konkurencji i Konsumentów)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz