Pisałem o wyborach do Sejmu w 1928 roku, które w Suchedniowie zdecydowanie wygrała Polska Partia Socjalistyczna. Dlatego nic dziwnego, że jej działacze stali na czele robotników walczących o swoje prawa pracownicze. Strajki i wiece odbywały się bardzo często, niejednokrotnie były krwawo tłumione, o czym już pisałem. Do kolejnych doszło w czerwcu oraz sierpniu 1928 roku.
Czerwiec
Minęło już 5 tygodni walki strajkowej robotników w
Suchedniowie. Pomimo tak długiego czasu robotnicy wytrwale stoją przy swoich
żądaniach, strajk jest całkowity. Co pewien czas odbywają się zgromadzenia
strajkujących robotników. Ostatnio odbyły się dwa zgromadzenia: 3 i 5 czerwca, na których przemawiał tow.
poseł Karpiński oraz sekretarz Okręgowego Związku Metalowców tow. Klimecki.
Nastrój wśród strajkujących robotników jest bardzo dobry. Walka się przeciąga.
Brak zainteresowania się tą walką odpowiednich czynników państwowych, wywołuje
ogólne zdziwienie.
Sierpień
Dnia 3 b.m. odbył się u nas wiec, na którym bardzo rzeczowy
referat polityczny wygłosił tow. poseł St. Karpiński. Po wysłuchaniu
przemówienia, robotnicy uchwalili całkowite zaufanie dla Klubu parlamentarnego
Polskiej Partii Socjalistycznej i oświadczyli społem, że na każde zawołanie
P.P.S. w obronie Demokracji robotnicy Suchedniowa staną w gotowości dla
poparcia walki o swe prawa i interesy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz