Co zrobić, gdy zepsuła się
hulajnoga? –
pyta przedszkolak. Jak
bezpiecznie inwestować pieniądze? – zastanawia się licealista. Sięgnij po książki dla dzieci
i młodzieży dostępne na stronie
UOKiK – tam znajdziesz odpowiedzi. Na Dzień Dziecka
przygotowaliśmy też raport o kontroli zabawek – sprawdź, na co zwracać
uwagę przy zakupie.
Wypowiedź Marka Niechciała Prezesa UOKiK
Na razie
prezenty kupują im rodzice. Przed ukończeniem 13 lat dzieci same mogą robić
tylko drobne zakupy związane z codziennym życiem, np. zapłacić za bułkę
czy zeszyt. Gdy kupią np. drogą grę, rodzice mają prawo unieważnić taką
transakcję. Nastolatki między 13. a 18. rokiem życia mają już większą
samodzielność – mogą wydawać kieszonkowe, ale przy drogich zakupach typu laptop
lub rower nadal wymagana jest zgoda rodziców.
- Chociaż młodzi konsumenci
jeszcze nie są całkiem samodzielni, to bardzo ważne jest, aby jak najwcześniej
zaczęli poznawać swoje prawa. Reklamacja zepsutej zabawki, zwracanie uwagi na
ceny w sklepie, możliwość rezygnacji z zakupów zrobionych przez
internet. Ważne, żeby wyjaśniać dzieciom takie sytuacje z codziennego
życia, pokazywać, jak rozwiązywać problemy. Wtedy jest szansa, że wychowamy
świadomych konsumentów – mówi Marek Niechciał, prezes Urzędu
Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Edukacja na każdym poziomie
UOKiK wraz z Europejskim Centrum Konsumenckim dba o edukację
konsumentów, także tych najmłodszych. W 2018 r. dzięki wsparciu
finansowemu UOKiK powstały dwie publikacje dla dzieci i młodzieży. Obie
przygotowało Stowarzyszenie Aquila.
Można je zamówić przez stronę UOKiK lub pobrać stamtąd
w wersji elektronicznej.
„Chodź opowiem Ci bajeczkę” –
to kolorowa książeczka, którą można czytać już przedszkolakom.
W przystępnej, wierszowanej formie opowiada o podstawowych pojęciach
i prawach konsumenckich. Dzięki rymowanym rozmowom Jasia z tatą
dzieci dowiedzą się m.in. kto to jest konsument, jak złożyć reklamację wadliwego
zakupu czy jak kupować przez internet. W książeczce znajdą też parę
ostrzeżeń, np. „nie kupujcie na pokazach, tam się dużo oszustw zdarza”,
o czym przekonał się dziadek Jasia.
„Świadomie wchodzę w rynek
finansowy” – to poradnik dla młodzieży. Dzięki niemu
nastolatkowie poznają podstawowe pojęcia ze świata finansów. Dowiedzą się też,
jak bezpiecznie pożyczać pieniądze, jak inwestować, żeby nie stracić i na
co zwracać uwagę przy umowach ubezpieczeniowych.
Czy zabawki są bezpieczne?
Wypowiedź Malwiny Buszko z Biura Prasowego UOKiK
Inspekcja Handlowa na zlecenie UOKiK systematycznie sprawdza
bezpieczeństwo i oznakowanie zabawek, które można kupić w sklepach.
Mamy już wyniki z I kwartału 2019 r. Inspektorzy skontrolowali 580 partii zabawek u 82
przedsiębiorców z 8 województw. Zakwestionowali 28,3 proc.
sprawdzonych. To o 2,4 pkt proc. mniej
niż rok wcześniej. Tym razem najwięcej zastrzeżeń wzbudziły zabawki dla
niemowląt oraz pociskowe. Najczęstsze problemy z jakością to: pękające
szwy w pluszakach, drobne elementy w zabawkach dla najmłodszych
dzieci i niesolidne węzły, np. w huśtawkach. Jeśli chodzi
o oznakowanie, to pracownicy IH najczęściej kwestionowali brak danych
umożliwiających dotarcie do producenta lub importera.
W ostatnim czasie Inspekcja Handlowa po raz pierwszy zbadała, czy
w zabawkach elektrycznych nie ma niebezpiecznych substancji. Kontrola była
częścią międzynarodowego projektu Joint Action 2016współfinansowanego
przez Komisję Europejską i koordynowanego przez organizację PROSAFE. Wzięło w nim
udział 15 państw europejskich. W naszym kraju kontrola objęła 17 zabawek
m.in. elektryczne auta, instrumenty muzyczne. Eksperci ze specjalistycznego
włoskiego laboratorium wykryli, że w
11 z nich są przekroczone dopuszczalne stężenia
ołowiu i kadmu, co stanowi zagrożenie dla zdrowia i środowiska
naturalnego. UOKiK wszczął postępowania administracyjne w sprawie
zakwestionowanych zabawek, planuje także poinformować o tym wszystkie
państwa członkowskie za pomocą unijnego systemu wymiany informacji
o produktach niebezpiecznych - RAPEX.
(źródło: UOKiK)
Ciekawy artykuł. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń