SĘDZIA PIŁKARSKI Z SUCHEDNIOWA

M. Wielechowicz. fot. Kamil Misiek.

O ile o sukcesach i porażkach suchedniowskich sportowców piszemy dość często, to całkiem inaczej jest z arbitrami. Na palcach jednej ręki można wymienić sędziów piłkarskich pochodzących z naszego miasteczka. Co prawda mamy sędziego na szczeblu ogólnopolskim, ale Marcin Rek sędziuje I ligę siatkówki. Mało jednak kto wie, że jest arbiter, który sędziował ponad 1100 meczów piłkarskich.

Mowa o Mieczysławie Wielechowiczu, który urodził się w 1925 roku w Suchedniowie. Ten 93-letni arbiter świętował nie tak dawno 65-lecie pracy w Kolegium Sędziów przy Łódzkim Związku Piłki Nożnej.

Po wojnie wyjechał z Suchedniowa do Bielawy, a następnie do Pabianic, gdzie mieszka do dzisiaj. W piłkę nożną grał bardzo krótko, ponieważ kontuzja nie pozwoliła mu na kontynuowanie kariery. Jednak nie zerwał ze sportem. Po zaliczeniu egzaminów został sędzią piłkarskim. Pierwszy mecz sędziował w 1950 roku. Było to spotkanie juniorów, z czasem przyszły awanse i zakończył sędziowanie na szczeblu III ligi. Po zakończeniu sędziowania przez rok był jeszcze kwalifikatorem, ale ostatecznie ograniczył się do pracy w Kolegium Sędziów. W tym roku został wyróżniony za 65-lecie działalności w tym kolegium.

(źródło: Grzegorz Ziarkowski, foto Kamil Misiek Życie Pabianic)