Wieje silny wiatr. W nocy suchedniowscy strażacy dwa razy interweniowali, po zgłoszeniach o przewróconych drzewach. Przed godziną 4 przy ulicy Topolowej, topola upadała na linię średniego zasilania. Ponieważ akcja była utrudniona, ze względu na niebezpieczeństwo porażenia prądem, wezwano pogotowie energetyczne. Z ulicy Topolowej strażacy zostali wezwani na ulicę Bodzentyńską, gdzie kolejne przewrócone drzewo zatarasowało chodnik i jezdnię na moście. Strażacy udrożnili przejście i przejazd. Okolica mostu to wyjątkowe miejsce, strażacy już po raz kolejny (3) usuwali tam drzewo, które tarasowało ruch uliczny (wcześniej było to za sprawą bobrów).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz