czwartek, 23 sierpnia 2018

Suchedniowskie kioski

W tak nieodległych czasach kioski "Ruchu" były stałymi punktami w suchedniowskim pejzażu. Nie było ich dużo, a właściwie dwa. Oba przy ulicy Handlowej (Powstańców). Jeden przy skrzyżowaniu z ulicą Kielecką - sprzedawały tam m.in. Jackowska, Sufin, Turczyńska, Turska, a drugi przy skrzyżowaniu z ulicą Bodzentyńską - m.in. Niemczyk, Kupis, Flantowicz, Wątrobińska, Działak.
Były to jedyne miejsca, gdzie można było kupić prasę. I nie tak jak w dzisiejszych czasach, wtedy gazety sportowe: "Przegląd Sportowy", "Sport", czy też "Tempo" przychodziły z jednodniowym opóźnieniem. Podobnie było z gazetką młodzieżową "Świat Młodych", "Expresem Wieczornym" i wielu innymi. A ponieważ telewizorów nie było tak jak teraz - w naszym domu był jedyny telewizor na odcinku od ul. Bodzentyńskiej do ulicy Krótkiej (dalej również nie było inaczej) - więc wiadomości docierały mocno opóźnione. A wracając do kiosków, aby kupić np. wspomniane gazety musiałem założyć sobie tzw. teczkę, do której były odkładane. W przeciwnym razie nie można było ich dostać, ponieważ przychodziły po 2-4 egzemplarze.
Z czasem powstały kolejne kioski "Ruchu", między innymi przy ulicy Dawidowicza, Dworcowej (obok dworca PKP) - Janicka, Giermakowski,  Bugaj (dwa kioski) - jeden prowadził Działak, Mickiewicza, Kieleckiej (obok CPN), Sportowej, Berezów, Bodzentyńskiej. Epokowym wydarzeniem jak na owe czasy, było otwarcie klubo-kawiarni przy ulicy Bodzentyńskiej - Pajek. Tam między innymi w latach 60-tych nauczyłem się grać w brydża. Na tę chwilę innych kiosków "Ruchu" i sprzedawców nie kojarzę. Był również pierwszy kiosk Kolportera przy ulicy Powstańców - prowadził go Wicha, ale to już bardziej współczesne czasy.

3 komentarze:

  1. jeszcze przy przychodni chyba najdluzej dzialajacy

    OdpowiedzUsuń
  2. aktualnie droga w stanie jeszcze gorszym jak w 2004 r., w Suchedniowie czas się zatrzymał, chyba wypadałoby coś zmienić!

    OdpowiedzUsuń
  3. 29 year old Accounting Assistant IV Minni Hurn, hailing from Angus enjoys watching movies like "Hound of the Baskervilles, The" and Rafting. Took a trip to Tsingy de Bemaraha Strict Nature Reserve and drives a Ferrari 500 TRC. kliknij tutaj teraz

    OdpowiedzUsuń