W dniu dzisiejszym w Mostkach nad tamtejszym zalewem o mało co, a doszłoby do tragedii. Korzystając z pięknej pogody, dwie kobiety postanowiły popływać rowerem wodnym. Na środku akwenu sprzęt zaczął nabierać wodę. Przestraszone niewiasty wskoczyły do wody i trzymały się tego sprzętu. Jednak jedna z nich nie umiała pływać i wezwały pomoc przez telefon komórkowy -
nad brzegiem były inne osoby, w tym wędkarze, jednak nikt nie zareagował na wydarzenia na wodzie. Na miejsce zjechały dwie jednostki straży pożarnej ze Skarżyska, jedna z Suchedniowa oraz policja i pogotowie. Policjant dopłynął do kobiet z linką holowniczą i doholowano je do brzegu. Ratownik medyczny przebadał poszkodowane, które z pewnością nie zapomną tej przygody. Kobiety zostały przebadane na zawartość alkoholu. 56-letnia kielczanka miała 0,09, a pięć lat młodsza koleżanka 0,16 promila alkoholu w organizmach. Tak więc nie tyle wadliwy sprzęt, co nieodpowiednia jego obsługa były przyczyną zdarzenia.
Gdzie był ratownik tudzież osoba odpowiedzialna za wypożyczenie sprzętu??
OdpowiedzUsuńCiekawy jestem czy sprzęt był atestowany, czy WOPR dopuścił kąpielisko do użytku oraz czy bierze odpowiedzialność za sprzęt pływający. Swoją drogą ktoś za to kąpielisko odpowiada? Kierownik OSiR? Może ktoś zainteresuje się tą sprawą...Ratownik pracuje jak mu się zachce, auta jeżdżą po ścieżce przeznaczonej dla pieszych i rowerzystów, gdzie są certyfikaty kąpieliska? Syf i Samowola. Nikt nie dba o akwen... ten w Suchedniowie też pozostawia wiele do życzenia. O wydawaniu paragonów nie wspomnę.
OdpowiedzUsuńAkwen w Mostkach nie został dopuszczony do kąpieli więc nie ma tam ratownika...widział go tam ktoś w tym roku? A teren ten dzierżawią osoby prywatne.
OdpowiedzUsuń