Przed Nową Słupią. |
Piszę o tym dlatego, ponieważ szykuje się remont drogi wojewódzkiej nr 751. Jest to niepowtarzalna okazja aby wytyczyć pasy ruchu dla rowerów, które służyłyby nie tylko mieszkańcom naszego miasta. Ponadto z Suchedniowa (choćby z OSiR) prowadziłaby trasa rowerowa w Góry Świętokrzyskie, a gdyby powstały kolejne ścieżki rowerowe, jak chociażby na starej kolejce, miasto i gmina miałaby większą szansę przyciągać turystów, tym bardziej, że są plany rewitalizacji okolic zalewu. Już jak coś robić to z głową, nie tak jak na odcinku przez Górę Baranowską, gdzie rowerzyści są spychani na pobocze przez samochody, ponieważ nie zostawiono im choćby półmetrowego pasa.
W czasie moich rowerowych wypadów spotykam się z pasami ruchu dla rowerów. Ostatnio przejechałem pętlę świętokrzyską tj. Kielce - Skorzeszyce - Nowa Słupia - Bodzentyn - Św. Katarzyna - Kielce i miałem możliwość jechać pasami wyłączonymi dla ruchu rowerowego (z Kielc do Nowej Słupi). Oby nie zmarnowano kolejnej szansy poprawienia wygody podróżowania i bezpieczeństwa cyklistów na terenie naszej gminy, których przybywa z każdym rokiem.
Zgadza się, jak ostatnio jechałem przez Górę Baranowską to miałem dusze na ramieniu a jak obok przejeżdżał tir to razem z rowerem wpadałem w "turbulencje". Masakryja
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńtamta drogę robili za Bałchanowskiego, zobaczymy czym nowy się wykaże, tam ścieżkę będzie teraz trudno zrobić ale jak się ma takie znajomości
OdpowiedzUsuńzałatwienie takiej ścieżki przez nowe władze to małe piwo przed śniadaniem:)
OdpowiedzUsuń