Klub Seniora działa już ponad rok. 1
października 2014 roku, w Dniu Seniora, obchodziliśmy więc pierwsze urodziny.
Spotkanie jubileuszowe – uroczyste! - odbyło się w gościnnych salach
Zespołu Szkół Zawodowych im. H. Sienkiewicza; nie zabrakło, oczywiście,
urodzinowego tortu i życzeń. Dyrekcji
Szkoły dziękujemy za gościnność i życzliwość, na którą –
przekonaliśmy się już o tym nieraz – zawsze możemy liczyć.
W ciągu tego roku
wiele wydarzyło się w działalności KLUBU.
To czas wielu spotkań, poszukiwania pomysłów i ich realizacja. To po prostu
czas realnego szukania sposobów KREATYWNEGO
życia na emeryturze.
Klub zrzesza
emerytów powyżej 50-ego roku życia. Każdy z nas chce nadal żyć aktywnie,
spędzać czas w towarzystwie, czasami po prostu dobrze się bawić i wykorzystywać
wszystkie możliwości, by nadal rozwijać swoje pasje i zainteresowania, a
najważniejsze – by móc się nimi dzielić z innymi. W atmosferze życzliwości i
akceptacji realizujemy więc własne pomysły, dzięki czemu nikt w Klubie nie
czuje się samotny. Spotykamy się w sali SOK „Kuźnica”. Nasz obecny budżet – z
własnych dobrowolnych składek miesięcznych – wystarcza na herbatę, kawę,
ciasto… Często podziwiamy – i smakujemy!
- kunszt kulinarny ciast, sałatek i różnych własnych wypieków członków Klubu.
Mamy także
fotoreporterów. Panie: Danuta Rokita, Krystyna Sasal, Maria Markiewicz i pan
Krzysztof Leski utrwalają ciekawe wydarzenia; ich zdjęcia wzbogacają kronikę
prowadzoną przez współzałożycielkę i przewodniczącą Klubu p. Danutę Rokitę. Tworzymy więc dokument,
rejestrację nie tylko historii Klubu, ale także współczesnych „suchedniowskich
czasów”.
Tematykę spotkań
i zajęć ustalamy sami. Pragniemy teraz, gdy mamy więcej czasu, bliżej poznać
Suchedniów i okolicę. To okazja przede
wszystkim do wiosennych i jesiennych
spacerów. I tak: wędrowaliśmy ścieżką dydaktyczną na Kruku, wybraliśmy się na
spacer Górą Baranowską do Rejowa, innym razem do młyna na Jędrowie; zbieraliśmy
także grzyby w lesie, ucztowaliśmy w MC Donaldzie. Paliliśmy ogniska.
Ciekawe zajęcia
prowadzi p. Danuta Grabowska. Pod jej kierunkiem chętni - i zdolni!- wyczarowują
z bibuły, papieru, nasion piękne „jak żywe” kwiaty, różne ozdoby choinkowe i
inne oryginalne dekoracje. Mamy już pierwsze sukcesy: palma wielkanocna
wykonana przez p. Annę Brzezińską uzyskała wyróżnienie w konkursie
zorganizowanym przez SOK. Uczestniczymy w imprezach miejsko-gminnych: Jarmarku
Suchedniowskim i akademiach z okazji uroczystości patriotycznych. Staramy się
podtrzymywać tradycje. Wzruszające są wspólne spotkania Bożonarodzeniowe z
życzeniami, opłatkiem i kolędami. Pamiętamy o staropolskich obrzędach.
Zorganizowaliśmy Andrzejki, a w karnawale, pod przewodnictwem pani Grażyny
Milanowicz (wicedyrektora „Sienkiewicza”)
przyrządzaliśmy prze...różnorodne – barwne, egzotyczne- drinki, które
oczywiście, z toastami degustowaliśmy. I było wesoło! „I my tam byliśmy, miód i wino piliśmy”.
Było spotkanie
poświęcone historii sztuki; z p. Alicją Wikło wędrowaliśmy poprzez wieki – od
starożytności do współczesności - oglądając slajdy z najsławniejszymi dziełami
światowego malarstwa, architektury i rzeźby. Było spotkanie z policjantami. Aspirant
sztabowy Krzysztof Berus i młodszy aspirant Mariusz Kamiński zapoznali nas z
aktualnymi przepisami ruchu drogowego i radzili , jak zadbać o swe
bezpieczeństwo.
Interesują nas
także dzieje naszej Małej Ojczyzny, staramy się więc poznawać ludzi, którzy
zapisali się w jej historii. Drogą Gustawa Herlinga-Grudzińskiego – pisarza
światowej sławy, a przecież „chłopca z Suchedniowa”, oprowadziła nas p. Anna
Pasek. Wysłuchaliśmy także jej prelekcji o Suchedniowie czasów Emilii Peck (XIX
w.) i Jana Gajzlera (20-lecie
międzywojenne).
Wzruszenia i
refleksje przyniósł jesienny spacer po parafialnym cmentarzu. Przewodnikiem po
tej metropolii wspomnień i refleksji był p. Jerzy Frątczak – rodowity
suchedniowianin, który zawsze chętnie dzieli się swoją wiedzą o historii miasta
i okolic. Ostatnio – z okazji 152 rocznicy wybuchu powstania styczniowego
przybliżył nam dramatyczne dla Suchedniowa wydarzenia tamtych czasów.
Lubimy także
poezję. I są wśród nas poeci. Autorką naszego hymnu jest p. Krystyna Sasal. A
oto fragment hymnu:
Emeryci z
naszej paki,
To ludziska są
na schwał.
Oczy płoną,
serca biją,
Pięknych marzeń
nie brak nam.
Chociaż w krzyżu trochę
strzyka
I ciśnienie skacze wciąż,
Chociaż głowa pełna zmartwień
Emerycie – naprzód dąż !(...)
DRZWI DO KLUBU SENIORÓW SĄ SZEROKO
OTWARTE. ZAPRASZAMY!
Opr. Anna Pasek
(więcej zdjęć na fanpage).
Opr. Anna Pasek
(więcej zdjęć na fanpage).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz