wtorek, 10 marca 2015

Wspomnienie z "Trójki"

Nowa siedziba "Trójki".
Jak już wcześniej informowałem, w tym roku dwie suchedniowskie szkoły podstawowe obchodzą jubileusze - 80-lecie "Jedynka" i 60-lecie "Trójka". Byli absolwenci szkół wspominają "stare, dobre czasy" gdy uczyli się w tych placówkach. Publikowałem już wspomnienia Renaty Kuszewskiej z SP nr 1, dzisiaj kolej na Jolantę Wolańczyk z SP nr 3.
W roku 1974 ukończyłam Szkołę Podstawową nr 3 im. Stefana Żeromskiego w Suchedniowie. Minęło tyle lat, ale wspomnienia z pobytu w szkole są ciągle żywe i miłe. Pierwszy kontakt ze szkołą jest bardzo ważny i moim zdaniem ma decydujący wpływ na nasz stosunek do zdobywania wiedzy. Miałam szczęście – trafiłam do bardzo dobrej szkoły i uczyli mnie wspaniali nauczyciele. Ze szczególnym sentymentem wspominam Panie: pierwszą wychowawczynię panią Irenę Zielińską oraz panią Danutę Wardzichowską, która była moją wychowawczynią od 4 do 8 klasy. Dzięki wymagającej pani Wardzichowskiej nie miałam w liceum żadnych problemów z językiem polskim. Chociaż mam wykształcenie techniczne przekazana mi i utrwalona przez panią Wardzichowską rzetelna wiedza o języku ojczystym ciągle procentuje.
Nauczycielem, któremu zawdzięczam najwięcej był pan Jan Leśniewski. Uczył mnie matematyki. I nauczył tak dobrze, że chociaż studiowałam na kierunku, na którym matematyka była ważnym przedmiotem i aktualnie z wiedzy w tej dziedzinie korzystam również w pracy, to jeżeli mam jakiś matematyczny problem przypominam sobie czego uczył mnie pan Leśniewski. Wpoił mi wiedzę z podstaw matematyki i nauczył jak z niej korzystać przy rozwiązywaniu zadań. Bo wiedza matematyczna to nie znajomość setek wzorów i umiejętność rozwiązywania tysięcy rodzajów przykładów, wiedza ta to bardzo dobra znajomość podstaw i przekonanie, że do rozwiązania nawet najbardziej skomplikowanego zadania jest ona wystarczająca po odpowiedniej analizie problemu. Tego ,,matematycznego rozumowania” nauczył mnie pan Leśniewski. I dzięki Mu za to.
Pamiętam wiele szczegółów z pobytu w szkole i zawsze kiedy je wspominam są to wspomnienia przyjemne. Upłynęło tyle lat i naukę w szkole ukończyło tyle dzieci , zmieniali się nauczyciele, zmieniła się siedziba szkoły, a ja ciągłe o ,,Trójce” myślę ciepło ,,moja podstawówka”. Tym wszystkim, którym to zawdzięczam serdecznie dziękuję.

2 komentarze:

  1. Na zdjęciu jest stara szkoła w Ostojowie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, ktoś tu sie pomylił tworząc posta :P hehehe

      Usuń