Pytania do Burmistrza
Powoli zbliża się 100 dni urzędowania burmistrza Cezarego Błacha. Wiem, że jest to kropla w morzu, ponieważ takich dni naszego włodarza czeka jeszcze ponad tysiąc. W przeciągu pierwszych dni urzędowania z pewnością więcej czasu musiał poświęcić na zapoznanie się z sytuacją w mieście i gminie. Pomimo tego będą pytania skierowane do Burmistrza, niekoniecznie odnoszące się do minionych stu dni. Mam propozycję dla internautów, proszę przesłać na adres piasta.szymon@gmail.com pytania, a zostaną przekazane Burmistrzowi. Anonimy nie będą brane pod uwagę, a dane osobowe zadających pytania na ich prośbę nie zostaną opublikowane.
Takie rzeczy robią burmistrzowie bezpośrednio na swoich stronach .
OdpowiedzUsuńNiby dlaczego mamy rozmawiac z władzą przy pomocy tłumacza ?
Mówimy w różnych językach,czy Jego Ekscelencja Pan Burmistrz ma nowego spin doctora ?
Panie Szymonie proszę już dziś się zapisać na audiencję z tymi pytaniami:)
OdpowiedzUsuńPanie Szymonie, dziękuję za poprawę humoru. Pana wpis mnie rozbawił!
OdpowiedzUsuńNiby dlaczego pytania mamy zadawać przez Pana? Czyżby P. Błach bał się odpowiadać na pytania zadawane mu podczas spotkań?
Sądząc po jego aktywności i tego w jaki sposób odpowiada na wszelkie zadawane mu pytania, chyba rzeczywiście potrzebuje rzecznika.. ale żeby Pan, Panie Szymonie też się w to bawił ? Nie podejrzewałabym...
Zupełnie nie rozumiem dlaczego nie chce pan przekazać pytań od osób anonimowych. Jeśli są sensowne?
OdpowiedzUsuńNo i jeszcze jedno. Rozumiem, że pan pytania umieści równocześnie na blogu?
OdpowiedzUsuńMoże mi ktoś powiedzieć co dzieje się z kandydatem M. Banaszkiem bo go jakoś nie widać ? Może on ma jakiś pomysł ?
OdpowiedzUsuńA co myślisz, że Błach nie daje rady i sobie sam nie poradzi?
Usuńbuahahahahah, szok i niedowierzanie. z P. Tadeuszem można było jak z człowiekiem normalnie porozmawiać bez pośredników, a tu normalnie ja za dyktatury na Kremlu za czasów Władimira P. Zapewne w Urzędzie pojawi się nowy etat " Rzecznika prasowego", który będzie wszystko cenzurował jak za czasów Polski Ludowej i działania Głównego Urzędu Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk. A na każde zadane pytanie przez potencjalnego dziennikarza będzie odpowiedź "sprawa w toku, na tym etapie nie można udzielić informacji itp." Bardzo dużo osób się na Panu Panie Czarku zawiodło... lecz wyborcy nierychliwi ale sprawiedliwi.
OdpowiedzUsuńCzytam komentarze i oczom nie wierzę. Przygotowałem kilka pytań do burmistrza, ale liczyłem, że Suchedniowianie podrzucą jakieś ciekawe pytanka i tylko tym się kierowałem prosząc o ich nadesłanie. Dziękuję za zrozumienie tematu.
OdpowiedzUsuńPanie Szymonie myślę, że to dobry pomysł.
OdpowiedzUsuńSzanowni Państwo.
Pan Szymon reprezentuje mieszkańców a nie władze.
Mieszkańcy mają przecież prawo zadawać pytania,
a za pośrednictwem Pana Szymona mogą to robić publicznie
Tak Johny ale my żyjemy w Suchedniowie gdzie mieszka niespełna 10000 tysięcy ludzi. Pierwszy raz się z Tobą nie zgodzę. Na naszym podwórku musimy się szanować a ze strony nowej władzy tego jak widać niema. Burmistrz powinien spotykać się i wysłuchiwać mieszkańców nie tylko na organizowanych spotkaniach typu p. minister, dzień kobiet itd, lecz codziennie w swojej norce na Fabrycznej! Ludzie chcą zadawać pytania nie koniecznie publicznie a z tego co wiem to ten burmistrzuniu ma tak terminy zapchane .... ?! Podobno kolejka 3 tygodnie! Idź pan panie burmistrzu po naukę pokory przed ludźmi. Pozdrawiam ale nie ciebie tylko Johna
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńJack oczywiście zgadzam się z Tobą co do oceny zachowania burmistrza całkowicie.
UsuńPopatrz mój komentarz wyżej o zapisywaniu na audiencję:)
Zamknął się i odgrodził od mieszkańców.
Też mi się na początku propozycja Pana Szymona niezbyt spodobała.
Świadczy ona bowiem o tym, że sytuacja nie jest normalna!
Po przemyśleniu doszedłem jednak do wniosku, że jest to sposób na zmuszenie burmistrza do jasnych odpowiedzi na piśmie!
Zobacz jak on od tego ucieka.
Na pismo dot. oświaty od posłanki chyba nie odpowiedział wcale, a popatrz na odpowiedz dot. audytu.
W rozmowie ustnej można jednemu mówić to, a drugiemu co innego.
Trzeba to tylko odpowiednio przeprowadzić.
Mam nadzieję, że Pan Szymon nie będzie uciekał od trudnych pytań, również tych anonimowych.
Wyśle pytania do burmistrza i równocześnie umieści je na blogu.
Te pytania i odpowiedzi wywołają następne itd. itd.:)
Będzie dialog, chory wprawdzie ale może się w końcu parę spraw wyjaśni
Swoją drogą nie sądziłem, że można w takim tempie zrażać do siebie mieszkańców.