Będzie miejsce do handlu

Na sali (fot. Jacenty Kita).

W dniu wczorajszym w suchedniowskim Gimnazjum miało miejsce spotkanie mieszkańców naszego miasta, a zwłaszcza osiedla Bugaj z burmistrzem Cezarym Błachem, zastępcą burmistrza Dariuszem Miernikiem i prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Jolantą Pajek, zorganizowane przez radnych Ewę Gałczyńską i Krzysztofa Adamca. Na sali zebrało się ponad 60 osób, ale nic dziwnego, że przybyli tak licznie - tematem spotkania było targowisko, a raczej jego brak w tej części miasta.
Jak już informowałem wcześniej, dotychczasowy bazarek funkcjonujący w tym osiedlu został zlikwidowany po przeprowadzeniu w tamtym miejscu remontu nawierzchni - położono nową kostkę i teren ten odzyskał swój pierwotny charakter - stał się miejscem parkingowym dla mieszkańców pobliskich bloków.
W środowym spotkaniu włodarz naszego miasta zapoznał zebranych z warunkami jakie musi spełniać targowisko. Potrzeba na to wielu nakładów finansowych, a ponadto w planie budżetowym nie przewidziano takiej inwestycji. Na te same wymagania, głównie Sanepidu powołała się prezes Pajek. - Niezbędna jest bieżąca woda, umieszczenie tzw. toi toiki, a to tylko niektóre wymagania sanitarne - poinformowała Prezes. Z sali padały różne propozycje, dyskusja czasami stawała się burzliwa i emocjonująca, tak, że prowadzący musieli tonować emocje. Widząc, że nie będzie rozwiązania, p. Kuś zgodził się na udostępnienie swojego placu przy ul. Bugaj na którym będzie można prowadzić handel z tzw. ręki. Jest to jednak tymczasowe rozwiązanie. Do tematu powrócimy.
Po zakończeniu spotkania mieszkańcy byli bardzo zadowoleni, że do takiego doszło. Radni Ewa Gałczyńska i Krzysztof Adamiec oraz burmistrz Cezary Błach zapowiedzieli kontynuację spotkań z mieszkańcami Suchedniowa, chociażby w sprawach bezpieczeństwa. (więcej zdjęć na fanpage).