Zrobiło się kilka dni cieplejszych i suchedniowscy strażacy mieli już pełne ręce roboty. Tylko w poniedziałek wyjeżdżali do palących się traw trzy razy. Wszystkie wyjazdy były na teren gminy Łączna, a to dlatego, że nasza straż jest włączona w krajowy system ratowniczo-gaśniczy (KSR-G). A swoją drogą, ciekawe dlaczego nie interweniowali strażacy z Łącznej, tylko wzywana była nasza straż i jednostka ze Skarżyska.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz