sobota, 14 lutego 2015

Przekaż 1% dla "Jedynki"


14 komentarzy:

  1. No OK.
    Czy ktoś jest mi w stanie zagwarantować, że burmistrz nie położy ręki na tych pieniądzach i wykorzysta je na co będzie chciał?

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaburzenia urojeniowe (dawniej paranoja prawdziwa, obłęd, z grec. ἡ παράνοια - "szaleństwo", obłęd, παρά - "obok, poza" i νοῦς - "rozum, sens", ) - usystematyzowane urojenia, najczęściej prześladowcze i oddziaływania, rzadziej wielkościowe lub inne. Omamy występują sporadycznie, struktura osobowości jest zachowana.
    Z psychopatologicznego punktu widzenia istotne jest, że urojenia paranoiczne są osądami, które są możliwe do zaistnienia, w przeciwieństwie do urojeń paranoidalnych. Urojenia paranoiczne są usystematyzowane, a w wyrażanych urojeniowo treściach występuje spójność. Charakterystyczną cechą paranoi prawdziwej jest to że urojenia dotyczą jednej tematyki.
    Twój przypadek dokładnie się wpisuje w powyższy opis, ale dodam, że nie leczy sie tego w naszej przychodni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie wiesz gdzie bo tak wygląda jakby cię stamtąd na przepustkę wypuścili:)

      Usuń
  3. Jeszcze jeden opis do tego- taka diagnoza wstępna.
    Paranoja (w obecnej klasyfikacji ICD-10 uporczywe zaburzenia urojeniowe) jest chorobą rozpoznawaną w medycynie dość rzadko, jednak wielu autorów skłania się ku przypuszczeniu, że jest to stan patologiczny występujący znacznie częściej, niż wynika to z oficjalnych statystyk. Wynika to z tego, że w chorobie tej doznawane przez chorego urojenia są na tyle prawdopodobne, że otoczenie traktuje to raczej jako cechę charakteru, niż chorobę. Można pokusić się o stwierdzenie, że każdy zna jakąś osobę, która ma pewne poglądy nie oparte na żadnych przesłankach, które podzielałoby otoczenie i w tych poglądach jest niewzruszona. Choć wszyscy wokół uważają, że poglądy tej osoby są niezwykłe, to jednak wskutek częstego faktu, że człowiek ten właściwie wypełnia swoje role społeczne (pracownika, ojca/matki, kolegi itp.) urojenia paranoiczne nie są uważane przez innych za chorobowe.

    OdpowiedzUsuń
  4. Johny - w tym przypadku ten nasz (nie mój) tzw burmistrz nie może nic zrobić z tą kasą ponieważ przysłowiowy dostęp do niej, oczywiście poza fundacją ma Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej a tą babą ze wsi się nie przejmuj ponieważ to co napisała właśnie dotyczy żołnierzy wiernych temu gościowi z Jasnej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście chodziło mi o Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej a nie socjalnej.

      Usuń
    2. Pewnie masz rację.
      Natomiast to nie zmienia faktu, że ktoś inny na tej kasie może łapska położyć i wykorzystać do czego innego.
      Rozumiem, że zbierają kasę na modernizację szkoły.
      A ja się pytam czy jest decyzja żeby to robić?
      A co jeśli będzie modernizowana np 3?
      Żołnierze dostają spazmów jak przychodzi odpowiedzieć na proste w sumie pytanie:)

      Usuń
  5. Zbiórki dot. 1 mają już swoją historię.

    Ze strony Komitetu:

    1967 – 1969
    -ponowna zbiórka pieniędzy na rzecz budowy szkoły wśród mieszkańców Suchedniowa;
    przystąpienie do projektu remontu generalnego budynku i dokończenia budowy szkoły (sali gimnastycznej) - niestety prace zostały zakończone na etapie dokumentacji zagospodarowania terenu.

    1984 – 1989
    - powstanie Społecznego Komitetu Rozbudowy Szkoły Podstawowej nr 1 -
    kolejna zbiórka pieniędzy na rzecz budowy szkoły wśród rodziców
    - ponowienie prac związanych z remontem generalnym szkoły i rozbudową placówki – zebrane pieniądze pozwoliły na opracowanie dokumentacji budowlanej i uzyskania pozwolenia na budowę – niestety ponownie nie przystąpiono do dokończenia budowy szkoły
    - sporządzenie dokumentacji centralnego ogrzewania i kotłowni szkolnej (prac jednak nie rozpoczęto);
    - wykonanie instalacji centralnego ogrzewania i rozebranie pieców kaflowych. ( prace te zostały wykonane pod koniec lat osiemdziesiątych przez zakład opiekuńczy i sponsorów

    No i teraz kolejne podejście.

    Ze strony Komitetu, dot zbiórki z 2013 r:
    Pozostałe środki w kwocie xxxxxx pozostają zdeponowane na koncie Komitetu i zostaną przekazane gminie na opłacenie robót budowlanych po rozpoczęciu budowy szkoły.

    A jeśli gmina nie podejmie budowy??????????????????????????

    OdpowiedzUsuń
  6. Dla mnie cała ta informacja to jakaś paranoja. W naszym mieście jest mnóstwo chorych dzieci potrzebujących pomocy-niepelnosprawnych,nieuleczalnie chorych, z rodzin ubogich a SP1 chce żeby to im przekazać 1% podatku. Czy to nie te potrzebujące dzieci powinny go dostać? A będąc w temacie pieniędzy - co się stało z pieniędzy z zeszłorocznych kwest dla tej szkoły?
    Po co nam budowa kolejnej,niepotrzebnej podstawowki? Przecież tam nawet nie ma kto uczęszczać. W zeszłym roku urodziło się w Suchedniowie 70 dzieci, w naszym mieście działają trzy szkoły podstawowe, łatwe obliczenie pozwala dostrzec, że naboru nie ma i nie będzie przez najbliższe lata.
    No chyba, ze rozbudowa Jedynki będzie wiązała się z zamknięciem Trójki i Ostojowa. Czy taki jest plan Panie Burmistrz?
    Jeśli tak, to przyznam szczerze, że należy się Panu kubeł zimnej wody!

    OdpowiedzUsuń
  7. Lila jesteś zdziwiona i zadajesz takie pytania.W naszym mieście przerabiano już stawianie sobie pomników za życia np.stanica harcerska/zbyt niski dach aby wykorzystac poddasze np.jako miejsce na nocleg/,hala rehabilitacyjno-sportowa a teraz szkoła.Przecież nie każdy musi byc dożywotnim dyrektorem szkoły w "mieście"może równie dobrze byc zwykłym nauczycielem w szkole na wsi np.w Ostojowie,chyba że nadaje sie tylko na dyrektora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drogi Lechu, a nie sądzisz, ze Twoja opinia ma w sobie dozę hipokryzji?
      Mówisz o stawianiu pomników nie kryjąc przy pejoratywnego zabarwienia, a jednocześnie popierasz "Szkołę XXI wieku" i zamknięcie dwóch pozostałych wspomnianych przeze mnie? A czymże innym ma być ta "Szkoła ..." jeśli nie pomnikiem?

      Usuń
  8. Lila,nie nie neguje szkoły XXI wieku tylko czy to musi byc ta wiekowa szkoła na którą zbierane są pieniądze przez 2 stulecia i nic.Jeśli nie bedzie zastrzyku z góry to tak możemy tworzyc komitety budowy i zbierac datki przez nastepne stulecie.Do takiej inwestycji trzeba sie odpowiednio przygotowac a nie na łapu-capu bo takie działania do niczego dobrego nie prowadzą a przy okazji co niektrzy chcą zbudowac sobie odpowiedni kapitał/nie kasa/

    OdpowiedzUsuń
  9. Chcą nazbierać kasy żeby mieć argument dla burmistrza żeby to ich szkoła była tą 21 wieku.
    Z kolei 3 chce salę gimnastyczną budować dokładnie w tym samym celu.
    Szkoły ze sobą rywalizują tzn, że ani jedna ani druga nie wie, która będzie modernizowana i jedna na drugą krzywo patrzy.
    Przypuszczam, że obu dyrektorkom sugeruje, że to ich szkoły będzie modernizował.
    Zasada dziel i rządz!
    Wcale bym się nie zdziwił gdyby był zrealizowany jeszcze inny wariant:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam nadzieję, że po spotkaniu będzie więcej wiadomo.
    O ile władze nie zdezerterują:)

    OdpowiedzUsuń