Sylla w akcji. |
Dzisiaj nic nie wskazywało na tak wyrazistą wygraną. W pierwszej połowie goście zastosowali pressing na całym boisku z którym biało-niebiescy nie bardzo sobie radzili. Spotkanie przypominało poprzedni pojedynek z Łagowem, w którym przyjezdni również byli przy piłce, ale nic z tego nie wynikało.
Przez pierwsze 30 minut Orły tylko raz zagroziły bramce gości, kiedy w 11 minucie Sylla główkował tuż obok słupka. Jędrzejowianie w 11 minucie mieli najlepszą okazję, gdy po rzucie wolnym piłka przeszła tuż obok spojenia słupka z poprzeczką. Wynik bezbramkowy utrzymywał się do 35 minucie, kiedy Koev wykonał rzut rożny, po którym Sukhetskyi skierował piłkę do siatki.
Druga połowa zaczęła się po myśli naszej drużyny. W 48 minucie Sylla wszedł przebojowo w pole karne i wrzucił piłkę, która trafiła w Starościaka i wpadła do bramki. Od tego momentu zarysowała się przewaga Orlicza i na efekty nie trzeba było długo czekać. W 56 minucie Kostov egzekwował rzut wolny, po którym piłka wpadła w samo okienko. W 70 minucie Koev zrobił rajd prawą stroną i wrzucił piłkę w pole karne, gdzie Sylla minął się z futbolówką, a Cheneshkov trafił w golkipera. Dwie minuty później Cheneshkov nie wykorzystał kolejnej okazji będąc sam na sam z bramkarzem, podobnie jak Sylla w 77 minucie po zagraniu Ubożaka. Goście tylko raz zagrozili poważniej w drugiej połowie, kiedy w 83 minucie Shram wybronił groźny strzał z pola karnego. Pod koniec meczu Cheneshkov zagrał do Sylli, a ten zdobył trzecia swoją bramkę w tym sezonie, a czwartą w spotkaniu. (więcej zdjęć na Facebooku Nasz Suchedniów w albumie Orlicz).
Orlicz - Naprzód Jędrzejów 4:0 (1:0), widzów 500
1:0 Sukhetskyi Andrii (35')
2:0 samobójczy Starościak Grzegorz (48')
3:0 Kostov Ivelin (56')
4:0 Sylla Mohamed (89')
Orlicz: Shram - Lozniak, Ciesielski, Krogulec, Koev - Ubożak, Kostek (81. Walcott), Kostov, Sukhetskyi - Sylla (90. Grudniewski), Cheneshkov.
Przychodźcie na Orlicz. Warto!
OdpowiedzUsuń