Ulica Warszawska. |
W prasie ukazującej się pod koniec XIX wieku możemy znaleźć wiele ciekawostek dotyczących naszego miasteczka. Między innymi o tym, że w 1875 roku przez Suchedniów przebiegał gościniec bity, który był zaliczany do szos rządowych. To dzisiejsze ulice Warszawska i Kielecka. Oto ta wzmianka:
Rozległość gościńców bitych w gubernii Kieleckiej jest
następującą: przestrzeń szos rządowych na traktach: ze wsi Rejowa, przez
Suchedniów, miasto Kielce, miasto Chęciny, osadę Jędrzejów, osadę Wodzisław,
miasto Miechów i wieś Michałowice wynosi 132 i pół wiorst; na trakcie
piotrkowskim z Kielc do wsi Silpi 23 wiorsty i na trakcie z miasta Olkusza do
wsi Dąbrowy 12 i pół wiorsty, razem 168 wiorst.
Długość gubernialnych, czyli pierwszo-rzędnych dróg
szosowych, równa się 350 wiorstom, ziemskich 106 i pół wiorsty. Długość
powiatowych dróg drugiego rzędu żwirowanych 65 i pół wiorst i ziemskich 741.
W czerwcu i lipcu 1880 roku informowano o zmianach, jakie zaszły w suchedniowskiej parafii: Nominacye
duchowne w Dyecezyi Sandomierskiej: ks. Eustachy Pińczewski, dotychczasowy
proboszcz w parafii Suchedniów, przeznaczony na administratora parafii
Głowaczew w dekanacie kozienickim. W
Dyecezyi Sandomierskiej: przeniesieni: ks. Adam Ćwikliński administrator
parafii Rozniszew, na administratora parafii Suchedniów.
Z roku 1876 możemy się dowiedzieć o przemysłowcu Witoldzie Zglenieckim. Liczba
przemysłowców z Królestwa, mających uczestniczyć w wystawie filadelfijskiej:
Witold Zgleniecki (Suchedniów) aparat samodziałający do nasycania kotłów
parowych wodą-i piec probierniczy. Wszystkich 50.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz