Wziąłeś kredyt w firmie Aasa
i spłaciłeś go przed terminem? Złóż reklamację i żądaj zwrotu proporcjonalnej
części opłaty przygotowawczej. UOKiK stwierdził w decyzji,
że zatrzymywanie tych pieniędzy przez spółkę było bezprawne i nakazał jej
natychmiastowe zaprzestanie tej praktyki. Oczekujemy, że po wyroku TSUE
instytucje finansowe udzielające kredytów konsumenckich będą respektować prawo.
Po głośnym wyroku
Trybunału Sprawiedliwości UE dotyczącym wcześniejszej spłaty kredytu
konsumenckiego Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał
pierwszą decyzję w takiej sprawie. Dotyczy spółki Aasa Polska z siedzibą w
Warszawie. Udziela ona kredytów konsumenckich. W przypadku ich spłaty przed
terminem Aasa, rozliczając się z klientami, nie zwraca proporcjonalnej części
pobranej opłaty przygotowawczej. Tymczasem zgodnie z przepisami w takiej
sytuacji kredytodawcy muszą obniżyć wszystkie koszty pożyczki proporcjonalnie
do okresu, o jaki została skrócona umowa. Jeśli je pobrali wcześniej – wówczas
powinni je zwrócić konsumentom. Nie ma przy tym znaczenia, ani kiedy opłaty te
zostały pobrane, ani czy były powiązane z długością trwania kredytu. Taką
interpretację przepisów potwierdził ostatnio TSUE. UOKiK oraz Rzecznik
Finansowy takie stanowisko oficjalnie zaprezentowali już 16 maja 2016 r.
UOKiK nakazał spółce Aasa, aby natychmiast przestała
obciążać opłatą przygotowawczą w pełnej wysokości tych klientów, którzy przed
czasem spłacili kredyt. Musi to zrobić nawet, jeśli odwoła się do sądu. Ponadto
Aasa ma zawiadomić o decyzji UOKiK wszystkich kredytobiorców, którzy po 16 maja
2016 r. przed terminem spłacili pożyczkę. W piśmie lub drogą elektroniczną musi
ich poinformować, że mogą złożyć reklamację. Jeśli to zrobią, spółka w ciągu 30
dni zwróci im nadpłaconą część opłaty przygotowawczej – tak nakazał jej urząd.
- Z naszej strony nie ma zgody
na łamanie prawa przez banki i inne instytucje udzielające kredytów
konsumenckich. Po wyroku TSUE nie ma już żadnych wątpliwości, jak interpretować
przepisy. Oczekujemy, że w przypadku wcześniejszej spłaty przedsiębiorcy będą
proporcjonalnie obniżać wszystkie koszty kredytu i oddawać je kredytobiorcom.
Liczymy na to, że zrobią to także w stosunku do umów z przeszłości. Będziemy
monitorować rynek i karać za naruszanie praw konsumentów –
mówi Marek Niechciał, prezes UOKiK.
Urząd postawił już zarzuty ponad 20 firmom z branży
finansowej, które w przypadku wcześniejszej spłaty kredytu nie rozliczają się z
klientami. Ponadto toczy się 8 postępowań wyjaśniających, które są na wczesnym
etapie, a kolejne sprawy będą wszczynane na bieżąco.
(źródło: UOKiK)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz