piątek, 3 maja 2019

PIERWSZY TAKI KONCERT W PARKU

fot. Seweryn Brzoza.
Imprezy organizowane przez Radka Kowalika zyskują coraz większą popularność i coraz więcej uczestników. W ostatnim czasie zorganizował trzy wydarzenia, był "Lany Poniedziałek", "Luźne Gadki" i koncert "Afirmacja Deszczu". W czwartek, 2 maja w suchedniowskim parku odbył się wspomniany koncert. Był o tyle wyjątkowy, że widownia była zarówno sceną.
Uczestnicy, a było ich około 200., zgromadzeni w parku grali na kieliszkach i grzechotkach, a Kamil Mik uświetnił koncert grą na bębnie. Miały miejsce dwa solowe występy taneczne, solistka Ola Świtek wykonała piękną interpretację muzyki granej na żywo, a Radek Kowalik wykonał taniec z ogniem. Koncertowi towarzyszyła zbiórka pieniędzy dla Maćka Zachariasza, udało się zebrać 2726,50 zł, które zostały przekazane rodzinie. Zebrana kwota zostanie spożytkowana na leczenie i rehabilitację. Organizator dziękuje wszystkim, którzy przyszli na koncert, szczególnie tym którzy zaangażowali się w pomoc: Oli Świtek za piękny taniec, Kamilowi Mikowi za grę na bębnie (jak zawsze wspaniały), Marysi Pajek za pomoc w promocji wydarzenia i Ani Niemczyk za policzenie pieniążków, Jankowi Figarskiemu, Jakubowi Obarze, Izie Bolechowskiej, Magdalenie Sułek za pomoc w organizacji (rozkładanie i składanie wszystkich rzeczy), Mateuszowi Sadza, Milenie Sieczka, Karolowi Przeworskiemu za realizację filmu (na który chyba wszyscy czekamy), Sewerynowi Brzozie za zdjęcia, Mamie i Tacie za wspieranie wszystkich pomysłów. Radek bardzo dziękuję wszystkim za zaufanie i wspieranie jego wydarzeń, które pokazują, że w Suchedniowie coś się dzieje i że zachodzi zmiana. 
Radek Kowalik w imieniu własnym jak i wszystkich obecnych na wydarzeniu, życzy Maćkowi powrotu do zdrowia, dużo miłości i siły również dla całej rodziny. Trzymajcie się!

1 komentarz:

  1. Z całego serca pragniemy podziękować wszystkim osobom za wsparcie, szczodry gest i ciepłe słowa.
    Bez pomocy ludzi o dobrym sercu, bez słów wsparcia i otuchy ciężko jest walczyć. Walka o każdy oddech i każdy samodzielny krok jest ciężka i trwa nieustannie, ale walka z pomocą wrażliwych ludzi jest lżejsza, dodaje sił i wiary w to, że będzie lepiej.
    Szczególne podziękowania kierujemy w stronę Radka i jego ekipy, która zorganizowała tak niespodziewaną pomoc. Otrzymane od Państwa wsparcie finansowe i nie tylko ułatwi dalsze leczenie i rehabilitację.
    Maciej z rodziną

    OdpowiedzUsuń