Długi majowy weekend był okazją do wypoczynku. Jednak nie dla wszystkich. Gdy jedni wypoczywają, to służby mundurowe czuwają. Jak poinformował nadleśniczy Nadleśnictwa Suchedniów Piotr Fitas - w czwartek, 2 maja w godzinach popołudniowych suchedniowscy leśnicy zatrzymali na gorącym uczynku mieszkańca gm. Łączna z kradzionym z leśnictwa Stokowiec drewnem dębowym.
Natomiast w nocy z 2 na 3 maja o godzinie 0.30 na terenie wsi Orzechówka patrol Straży Leśnej, po przeprowadzonej tam zasadzce zatrzymał czterech mieszkańców gm. Bodzentyn. Jak się okazało drewno było nielegalnego pochodzenia i zostało skradzione w leśnictwie Michniów. Wartość drewna została wstępnie oszacowana na ok. 500 złotych. Za wspomniane czyny grozi odpowiedzialność karna.
Jednocześnie leśnicy apelują o rozważne zachowanie się na terenie leśnym, ze względu na utrzymujące się zagrożenie pożarowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz