niedziela, 1 stycznia 2017

Opis Suchedniowa z 1939 roku

W warszawskich mediach w 1939 roku ukazywał się cykl artykułów "Nasze miasta". W jednym z numerów był opis Suchedniowa.
Nazwa tej osady górniczej na przestrzeni wieków ulegała zmianom: Suchinia, Suchyniów, Sucheniów, z czego się wyłoniła nazwa obecna. Leży nad rzeką Łączną w ziemi kieleckiej. Zbiegają się tu drogi z Kielc, Samsonowa, Bodzentyna i Wąchocka.
Obszar, na którym powstał Suchedniów, należał z dawna do biskupów krakowskich. W okolicach Suchedniowa mieli oni swoją siedzibę, przy której wznieśli kościół pod wezwaniem św. Idziego i założyli targowisko czy też miasto, zaludnione z razu przez osadników Niemców. Polacy ówcześni, jako ludność rolnicza, niechętnie garnęli się do miast, do handlu, podczas gdy Niemcy od najdawniejszych czasów gotowi byli w poszukiwaniu pracy osiedlać się choćby na krańcu świata. Poza tym w Polsce panowała wolność, jakiej nie zaznali osadnicy niemieccy w Niemczech, gdzie byli całkowicie zależni od różnych władców i panów.
Biskup Bodzanta przeniósł miasto na początku XIV wieku w inne miejsce i nazwał Bodzentynem. W połowie XV wieku w Suchedniowie istnieje już drewniany kościół parafialny. Cała okolica Suchedniowa zryta jest dziurami i rozpadlinami. To resztki starych szybów. Niektóre z nich pochodzą jeszcze z czasów Bolesława Chrobrego. Można by powiedzieć, że pod Kijów szli nasi rycerze w pancerzach ze świętokrzyskiego żelaza.
Mnisi z klasztoru cystersów w Wąchocku za panowania Władysława IV sprowadzili w okoliczne lasy mistrza Jana Suchynię (stąd nazwa osady) z Czech i jego pomocników Berezę i Jędrycha. Czesi pobudowali nowoczesne na owe czasy kuźnie, zwane fryszerkami, gdzie ogromne młoty, poruszane wodą, przekuwały na żelazo stopioną rudę.
W r. 1748 biskup Andrzej Załuski, by podnieść upadły w XVII wieku przemysł górniczy, założył w Suchedniowie dwa piece wielkie i 19 fryszerek. Na mocy uchwały Sejmu czteroletniego  zakłady suchedniowskie przeszły pod zarząd skarbowy. Rząd Księstwa Warszawskiego popierał działalność tutejszych fabryk, podobnie jak rząd Królestwa Kongresowego za światłych rządów Staszica.
Tu, w ludwisarniach suchedniowskich i niedaleko stąd, w Rejowie, robiło się armaty i pociski dla powstańców kościuszkowskich, r. 1831 i 1863. W powstaniu listopadowym poszła do szeregów spora gromada uczniów tutejszej Szkoły Górniczej. W r. 1863 zebrała się w najbliższej okolicy Suchedniowa (na Kruku) partia 2 tys. 200 ludzi pod wodzą braci Dawidowiczów, składająca się przeważnie z chłopów i górników. Mszcząc się za to Moskale spalili Suchedniów, który się odbudował dopiero po r. 1868, kiedy tu Rosjanie ustanowili Zarząd Górniczy na całe Królestwo Polskie. Dla Suchedniowa nastały wówczas dobre czasy.
Wystawiona w r. 1758 przez biskupa Andrzeja Załuskiego kaplica, rozbudowana została w r. 1842 przez Henryka Łubieńskiego, a w r. 1862 kościół konsekrowano i utworzono przy nim parafię. Kościół ten widzimy na obrazku.

1 komentarz:

  1. Mała pomyłka: kościół pod wezwaniem św. Idziego (bardzo piękny przykład sztuki romańskiej) mieści się w Tarczku. I to wlaśnie z Tarczku, a nie z Suchedniowa przeniósł swą siedzibę biskup Bodzanta.

    OdpowiedzUsuń