niedziela, 8 stycznia 2017

Sadze wciąż groźne

Nie pamiętam tylu interwencji suchedniowskich strażaków, przy gaszeniu zapalonej sadzy w przewodach kominowych, co tej zimy. Pisałem już wielokrotnie o akcjach strażaków, całe szczęście, że we wszystkich przypadkach dzięki ich szybkiej interwencji nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia i uniknięto większych strat. Wczoraj po godzinie 19 strażacy byli wezwani do pożaru sadzy w domu przy ulicy Mickiewicza, a w czwartek podobna akcja była w Nadleśnictwie przy ulicy Bodzentyńskiej. Warto zadbać o przewody kominowe i dokonać ich przeglądu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz