niedziela, 15 listopada 2015

Kapliczka z 1811 roku odnowiona

Suchedniów ma bardzo bogatą historię, której świadkami są między innymi budowle sakralne, a do takich należy z pewnością zaliczyć kapliczki i przydrożne krzyże. Na wielu z nich czas odcisnął swoje piętno. Niektóre uległy całkowitemu zniszczeniu, inne dzięki "ludziom dobrej woli" odzyskują swój blask. Pisałem już o krzyżu przy ulicy Zagórskiej, który został przewrócony przez wichurę i z pewnością uległby zniszczeniu, na szczęście z inicjatywy Emila Naszydłowskiego postawiono w tym samym miejscu nowy krzyż.
Pisałem również o niszczejącej kapliczce przy ulicy Berezów. Dzisiaj możemy oglądać tę samą kapliczkę w pełnej krasie. To znów dzięki inicjatywie mieszkańców Suchedniowa, którzy bez rozgłosu poddali renowacji ten zabytek (prosili o nie podawanie nazwisk). Mało tego, zrobiony został również porządek wokół niej, postawiono nowy płotek i zrobiono dojście. A warto było odnowić ten zabytek, ponieważ kapliczka jest z 1811 roku.
Warto otaczać opieką miejsca pamięci i historii w naszym mieście. Dziękujemy tym wszystkim, którzy dbają o Suchedniowską przeszłość i mam nadzieję, że jeszcze będę mógł napisać o takich i tym podobnych wspaniałych akcjach.

2 komentarze:

  1. Prosili o niepodawanie nazwisk bo oni to robili z własnej woli, bez chęci pokazania się wszystkim jak co niektórzy... Takich więcej!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kapliczka wygląda pięknie,świetna robota

    OdpowiedzUsuń