Fetor w Michniowie
Kilkanaście gospodarstw w Michniowie od ubiegłego roku walczy z fetorem, który wydostaje się z kanalizacji w ich domostwach. Temat powrócił za sprawą radnej Małgorzaty Kuszewskiej, która na ostatniej sesji Rady Miejskiej zgłosiła ten problem. Były już podejmowane próby zlikwidowania tego uporczywego i z pewnością nieprzyjemnego problemu, ale jak na razie bez skutku. Być może jest potrzebna usługa z zakresu monitoringu (inspekcji tv) sieci kanalizacyjnej polegającej na wprowadzeniu do wnętrza kanalizacji kamery i dokonaniu pomiarów oraz oceny wizualnej jej stanu faktycznego. Z pewnością jest potrzebna skuteczna interwencja, ponieważ w takich warunkach nie da się żyć.
Wystarczy uszczelnić kanalizację w domu, słabe punkty to przyłącza pralek zmywarek i odpowietrzniki, które dawniej wychodziły na strychy i po smrodzie
OdpowiedzUsuńWystarczy uszczelnić kanalizację w domu, słabe punkty to przyłącza pralek zmywarek i odpowietrzniki, które dawniej wychodziły na strychy i po smrodzie
OdpowiedzUsuńTen fetor bardzo szybko się rozprzestrzenia. Myślę że nie tylko Gmina czy Powiat ale i Województwo jest zagrożone. Najgorsze jest to że wszyscy są bezradni.
OdpowiedzUsuńja to czekam na ostrą walkę tej władzy ze smrodem:)
OdpowiedzUsuńTa władza nawet ze smrodem sobie nie radzi. Czekaj babko latka, może się doczekasz.
OdpowiedzUsuńNo cóż, ryba psuje się od głowy. /nie mylić z Magda/.
OdpowiedzUsuńTa radna to sprawę załatwi jak trzeba.
OdpowiedzUsuńBurmistrz sam poleci z monitoringiem:)
Czekam na efekty:)