"Sprawiedliwy wśród Narodów Świata"
|
Dyplom honorowy. |
Mało kto wie, że rodzina Jedynaków (Maria i dzieci Wacława, Irena, Helena, Mieczysława) z Mostek w roku 1991 została odznaczona medalami "Sprawiedliwy wśród Narodów Świata", za ocalenie w czasie II wojny światowej trzech Żydów.
Helena Jedynak w czasie okupacji pracowała w skarżyskim Hasagu, gdzie byli również zatrudnieni w obozie pracy przymusowej Żydzi, a wśród nich Alexander Moksel, Henryk Szerman i Feliks Zygreicht. Helenie udało się przeprowadzenie ich pomiędzy drutami okalającymi zakład i lasem doprowadziła do domu rodzinnego w Mostkach.
Dwóch z nich ukrywało się w stodole, a Moksel oficjalnie jako mąż Ireny zamieszkał z pozostałymi domownikami. Czasy były niebezpieczne, za ukrywanie żydów groziła śmierć i spalenie gospodarstwa. Było nawet tak, że Niemcy stacjonowali we wsi, a w stodole, gdzie ukrywali się Żydzi, mieli magazyn broni. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze, cała trójka przeżyła i doczekała wyzwolenia.
|
Moksel Alexander. |
|
Szerman Henryk. |
Po wojnie Beata Lis poszukiwała ocalonych. Z Mokselem nawiązała kontakt w sierpniu 2010 roku. Miał przyjechać w odwiedziny, ale zmarł w październiku. Nie żyje również Szerman. Jedynie nie udało jej się ustalić dalszych losów Zygreichta, ale czyni starania w tym kierunku.
Być może są jeszcze inne rodziny w Suchedniowie, które zostały odznaczone medalami "Sprawiedliwy wśród Narodów Świata" - czekam na informacje.
|
Nekrolog Moksela. |
co za bzdury ktos wypisuje cytat ; po wojnie Beata Lis poszukiwala ocalalych kobieta ta urodzila sie gdzie w latach 60 z rodzina Jeddynakow miala tylko tyle wspolnego ze nazywala sie Jedynak nazwisko ma po ojcu po jej urodzeniu matka rozwiodla sie z jej ojcem z ktorym to Beata Lis nigdy nie utrzymywala kontaktu , nie interesowala sie nim nawet wtedy kiedy byl chory i potrzebowal opieki , po jego smierci bez wiedzy rodziny ojca zamieszkala w jego domu . Jak kobieta ta smie twierdzic ze posiada medal sprawiedliwi wsrod naroddow swiata , ci ktorzy go posiadaja niejedno krotnie oddawali zycie przechowujac w swoich gospodarstwach zydow ona nie miala z tym nic wspolnego
OdpowiedzUsuń