wtorek, 18 czerwca 2013

Rabunek i morderstwo

Napady i rabunki bywały w przeszłości, o czym już pisałem. Tym razem doszło do tego jeszcze morderstwo. Miało to miejsce w maju 1929 roku.
"Dnia 14 b. m. w Suchedniowie, za pomocą wywiercenia dziury w drzwiach i odsunięciu zasuwki, do mieszkania właściciela sklepu z obuwiem Milsztajna Uszera, dostał się nieznany sprawca, który korzystając ze snu gospodarza oraz małoletniej córeczki, począł wynosić obuwie ze sklepu oraz inne rzeczy z mieszkania. Przebudzony ze snu Milsztajn usiłował zatrzymać złodzieja i w trakcie tym – sprawca uderzeniem siekiery w głowę zabił Milsztajna, poczem zbiegł, zabierając ze sobą garderobę, biżuterię i obuwie. Ile i co faktycznie skradziono – na razie nie ustalono z powodu nieobecności żony zamordowanego. Pościg za sprawcą zarządzono". (pisownia oryginalna)
Suchedniowscy żydzi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz