W sobotnie popołudnie na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Kielcach rozegrano mecz między Skałą Tumlin a Orliczem Suchedniów. Choć na papierze mogło się wydawać, że starcie z zespołem występującym na niższym szczeblu rozgrywek będzie łatwym zadaniem dla Orłów, to jednak na boisku mogło się zdarzyć wszystko.
Jednak od pierwszych minut meczu biało-niebiescy narzucili swoje tempo i styl gry, nie dając rywalom chwili wytchnienia. Już w początkowych fazach spotkania było widać, że Orlicz jest zdecydowanie lepiej przygotowany fizycznie i taktycznie. Dzięki precyzyjnym podaniom i szybkim akcjom ofensywnym, gracze z Suchedniowa zdominowali boisko.
Gole zaczęły padać jak na taśmie produkcyjnej, a bramkarz Skały Tumlin miał nie lada wyzwanie, próbując zatrzymać atakujących Orłów. Obrona Skały była pod presją przez większość meczu, co wykorzystywali biało-niebiescy, zdobywając bramki w regularnych odstępach czasu.
W drugiej połowie meczu sytuacja nie uległa zmianie. Orlicz nie zwalniał tempa, a przeciwnicy nie potrafili znaleźć skutecznych sposobów na zatrzymanie ataku. Wynik 9:1 na korzyść biało-niebieskich potwierdzał ich dominację na boisku.
Mimo że był to tylko mecz kontrolny i rywale nie byli z najwyższej półki, to taki wynik na pewno zbuduje morale w drużynie Orlicza. Trener i zawodnicy z pewnością cieszą się z udanego występu, ale wiedzą również, że przed nimi jeszcze wiele pracy i wyzwań. Ta wygrana stanowi doskonałą motywację przed zbliżającą się rundą rewanżową w klasie okręgowej, gdzie czekają ich znacznie trudniejsi rywale.
Orlicz - Skała 9:1
bramki: Fedkiv 3, Sikora, Foks po 2, Bator, Prokopovych
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz