Pani Maria w swym ciekawym i pracowitym życiu wychowała syna Zbigniewa, ma jednego wnuka i dwoje prawnuków. Urodziła się w Bobrowej koło Dębicy, do Suchedniowa przyjechała w 1955 roku z mężem Andrzejem i synem Zbigniewem urodzonym w 1950 roku. Mąż niestety zmarł po 19 latach małżeństwa (pobrali się w 1946 roku). Pracowała m.in. w Fabryce Urządzeń Transportowych oraz w kopalni. Jej recepta na długie życie –"Trzeba pracować i nie myśleć za długo, ile ma już się lat" mówi Jubilatka.
(źródło: UMiG)
*Krzysztof Adamiec
OdpowiedzUsuńCzy mamy nowego przewodniczacego Rady Miasta.
OdpowiedzUsuńA jakież ma zasługi ten przewodniczący, może każdy nowy byłby lepszy od niego
UsuńZasługi to takie, że był w Korporacji Samorządowej.
Usuńto chyba jedyna jego zasługa, swoją drogą jak on ma reprezentować mieszkańców jak pracuje w jednostce podległej burmistrzowi??????????????????
UsuńNiestety masz rację. Pan burmistrz go musiał zatrudnić jako kolejnego do brydża. Wcześniej starał się o wiele posad ale nikt go nie chciał. Ale w Suchedniowie i jednostce podległej trzeba było stworzyć dla niego dodatkowe stanowisko. No i sobie tak siedzi.....
OdpowiedzUsuńto chyba nie on jeden spośród radnych i ich rodzin
UsuńMasz na myśli np. KONSERWATORA
Usuńja to się średnio interesuje co się tam dzieje ale tam chyba więcej takich
Usuńwidzę jedno druga kadencja mija a żadnych zmian na lepsze nie ma, bym nawet zaryzykował stwierdzenie, że jest znacznie gorzej jak było
P.Adamiec gra w brydża?Raczej należy w to wątpić.
Usuńkiedy ta klika sie rozpadnie.
OdpowiedzUsuńRaczej nigdy. Za dużo osób czerpie z niej profity.
Usuńtrudno będzie znaleźć chętnych do przejęcia tego dziadostwa, a i mieszkańcom to co jest nie przeszkadza więc trzeba się przyzwyczaić
UsuńNie rozwali się bo zbyt wielu kolesi czerpie z niego korzyści. Jeszcze przybywa nowych twarzy do tego koryta. Tylko nowy kandydat ( lub kandydatka?) może tu coś zmienić. Potrzebna nasza determinacja i nasze głosy.
OdpowiedzUsuńPotrzeba uczciwego człowieka nie uwikłanego w te koterie.Nie będzie to proste.
UsuńNowy też swoją klikę stworzy.
OdpowiedzUsuń