Bezpłatne
badania, które trwają 10-20 sekund, domowa rehabilitacja, prelekcje o zdrowym stylu życia, prezenty, a nawet Jan Paweł II – wszystko to
jest wabikiem mającym nakłonić starszych, schorowanych ludzi do zakupów. UOKiK
ukarał 5 firm, które sprzedają towary podczas prezentacji i pokazów. Zarzucił
im m.in. że ukrywały prawdziwy cel spotkań, wprowadzały w błąd co do
właściwości produktów, wykorzystywały sprzeczne z prawem weksle.
Wycieczka z pokazem garnków, oferowanie lamp do naświetlania podczas
wykładu, prezentacja masażerów, badania połączone ze sprzedażą suplementów
diety – podczas takich spotkań często dochodzi do nieprawidłowości. Zdarza się,
że wprowadzeni w błąd konsumenci decydują się na niepotrzebny i zbyt
drogi zakup, a potem mają problemy ze zwrotem lub reklamacją. Urząd
Ochrony Konkurencji i Konsumentów stara się unormować rynek zakupów na
prezentacjach. Właśnie wydał 6 decyzji. Na 5 przedsiębiorców nałożył kary –
w sumie ponad 484 tys. zł*. To firmy: Aqua Med oraz Carpe Diem Med
z Opalenicy, Iscomed z Wrocławia, Housefire (dawniej Hausfeuer)
z Poznania oraz Biomed Centrum Kruszka, Kruszka ze Smolnicy. Natomiast
Firma Handlowo-Usługowa Exito z Opalenicy zobowiązała się, że usunie
skutki naruszenia praw konsumentów.- Ci przedsiębiorcy naruszali zbiorowe interesy konsumentów, np. nie przekazywali klientom rzetelnej informacji na temat oferowanych produktów i handlowego celu spotkań. Umyślnie wprowadzali ich w błąd, by nakłonić do zakupów, których konsumenci w innych okolicznościach by nie zrobili – mówi Marek Niechciał, prezes UOKiK. – Niedopuszczalne było też dawanie do podpisu niezgodnych z prawem weksli, ograniczanie praw do rękojmi czy zniechęcanie do zwrotu towarów – dodaje.
Zakwestionowane sztuczki sprzedawców:
1. Ukryty
cel spotkania.
· Biomed Centrum
wysyłał „zawiadomienia” o bezpłatnych zabiegach w ramach
ogólnopolskich akcji „Dajemy zdrowie” oraz „Zdrowie dla Ciebie”. Nie wspominał
w nich o sprzedaży towarów (lamp naświetlających), ale wręcz
podkreślał: „To NIE sprzedaż garnków oraz pościeli” lub „Spotkanie nie dotyczy
pościeli wełnianej, garnków, materacy do masażu, masażerów itp.”.
· Iscomed wysyłał
„skierowania” na bezpłatne badanie układu kostnego. W efekcie klienci
mogli odnieść mylne wrażenie, że badania są głównym celem spotkania, a w
rzeczywistości trwały 10-20 sekund, a ich wyniki były generowane
automatycznie. Dużo więcej czasu poświęcono na prezentację urządzeń do masażu,
suplementów diety, kosmetyków.
· Carpe Diem Med
namawiał telefonicznie starsze osoby na bezpłatną, domową rehabilitację „na
kręgosłup, stawy, bóle reumatyczne”. Telemarketerzy nie ujawniali przy tym
handlowego celu wizyty. Jak wynika z nagrań rozmów, pytani przez
konsumentów zaprzeczali, aby podczas spotkania miała być prowadzona sprzedaż.
W praktyce zabiegi polegały na podłączeniu do elektrostymulatora, który
potem można było kupić w zestawie z podkładem na materac.
1. Nieprawdziwe
informacje o produktach. Przedstawiciele
Aqua Med podczas pokazów maty termicznejtwierdzili,
że używał jej Jan Paweł II. Nie mogło to być prawdą, bo produkcję tej maty
rozpoczęto już po śmierci papieża. Nieprawdziwa okazała się też informacja ze
strony internetowej spółki, że mata została „opatentowana w całej
Europie”.
2. Sprzeczne
z prawem weksle. Przy
sprzedaży na raty Housefire wykorzystywał weksle in blanco. Była na nich
umieszczona klauzula „zapłacę bez protestu za ten weksel własny in blanco na
zlecenie…” Takiego zapisu zabrania ustawa o kredycie konsumenckim – na
wekslu powinien się znaleźć napis „nie na zlecenie” lub inny równoznaczny.
Chroni on konsumenta przed tzw. indosowaniem, czyli przeniesieniem uprawnień
z takiego weksla na inną osobę.
3. Brak
kopii dokumentów dla klienta. FHU
Exito nie zostawiała klientom deklaracji wekslowej ani regulaminu akcji
promocyjnej, które były integralną częścią umowy sprzedaży. Zobowiązanie firmy: zwrot
klientom deklaracji wekslowych i weksli, zaoferowanie im aneksu do umowy,
wysłanie regulaminu promocji.
4. Utrudnianie
zwrotów towaru. Housefire
obciążał większość klientów, którzy w ciągu 14 dni odstępowali od umowy,
kosztami uszkodzenia zwracanego towaru lub jego opakowania bez możliwości
weryfikacji tych okoliczności na podstawie prawidłowo sporządzonego protokołu
szkody. Kwoty te ustalał jednostronnie. W dokumentach nie ma ani podpisu
kuriera, ani dokładnego opisu szkody i jej wyceny (przeważnie równej
zaliczce pobranej wcześniej od klienta). Housefire sporządzał jedynie
wewnętrzne protokoły uszkodzenia opakowania/kartonu lub towaru, których nie
wysyłał do konsumentów, więc nie mogli się oni ustosunkować do zarzutów ani
w terminie reklamować przesyłki u kuriera.
5. Ograniczanie
prawa do rękojmi. We wzorcu
umowy FHU Exito znalazł się zapis ograniczający prawo do reklamacji wadliwego
towaru. Nakazywał on konsumentowi odesłać produkt „w terminie nie dłuższym niż
dwa miesiące od stwierdzenia niezgodności oraz nie później niż dwa lata od
dostarczenia mu towarów”. Takich terminów nie ma w ustawie. Zobowiązanie firmy: zawiadomienie
klientów o decyzji UOKiK i zaoferowanie im aneksu do umowy bez
kwestionowanego zapisu.
*Kary
nałożone na poszczególne firmy:
Housefire:
360 012 zł, firma ma też zwrócić klientom weksle z klauzulą „na
zlecenie” oraz niesłusznie pobrane kwoty z tytułu uszkodzenia towaru lub
opakowania, Biomed
Centrum Kruszka, Kruszka: 39 222 zł, Iscomed:
36 811 zł, Carpe
Diem Med: 27 964 zł, Aqua
Med: 20 548 zł.
Jak nie dać się oszukać na pokazie, wycieczce itp.?
· Uważnie
czytaj zaproszenia. Powinny
uczciwie informować o celu spotkania. Nie daj się zwieść, że chodzi tylko
o bezpłatne badania czy wykład. Pamiętaj, że prezenty przeważnie nie są za
darmo – zastanów się, czy są warte twojego czasu i narażania się na
pokusę.
· Nie
podejmuj szybko i pochopnie decyzji. Masz prawo do rzetelnej informacji na temat
oferowanych produktów. Dopytaj o ich właściwości, porównaj ceny. Nie daj
sobie wmówić, że musisz kupić daną rzecz natychmiast, bo potem nie będziesz
miał okazji.
· Uważaj
przy płatności na raty. Dokładnie
przeczytaj umowę i załączniki do niej, włącznie z tym, co jest
napisane „małym drukiem”. Sprawdź, czy nie ma ukrytych dodatkowych kosztów.
Jeśli podpisujesz weksle in blanco, upewnij się, że widnieje na nich klauzula
„nie na zlecenie” lub inna równoznaczna.
· Domagaj
się dokumentów. Sprzedawca
musi ci dać 1 egzemplarz umowy, wszelkie załączniki do niej, regulaminy
promocji.
· Możesz
odstąpić od umowy. Masz na
to 14 dni od otrzymania towaru. Jeśli sprzedawca cię o tym nie
poinformował, termin wydłuża się do 12 miesięcy. Po wysłaniu oświadczenia o odstąpieniu od
umowy, musisz w ciągu 14 dni na własny koszt odesłać produkt.
Nie powinieneś go w tym czasie używać – jeśli go uszkodzisz albo
zniszczysz oryginalne opakowanie, firma może cię obciążyć kosztami za obniżenie
wartości. Przed wysłaniem zrób fotografię.
· Wadliwy
produkt możesz reklamować. Jeśli
sprzęt się zepsuje albo zniszczy (oczywiście nie z twojej winy), możesz
żądać od sprzedawcy naprawy lub wymiany towaru, obniżenia ceny, a nawet
gdy wada jest istotna – zwrotu pieniędzy. Na reklamację w ramach rękojmi
masz 2 lata od daty zakupu.
· Gdzie
po pomoc? W przypadku
wątpliwości lub problemów, zadzwoń na infolinię konsumencką
801 440 220 lub 22 290 89 16, napisz maila na adres: porady@dlakonsumentow.pl,
skontaktuj się z rzecznikiem
konsumentówlub Inspekcją Handlową.
(źródło: UOKiK)
Naprawdę bardzo fajnie napisano. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńAkurat jeśli chodzi o formy i techniki sprzedaży to w dzisiejszych czasach bardzo popularna jest sprzedaż przez Internet. Ja również przy tej okazji czytałem na stronie https://comparic.pl/co-to-jest-vat-compliance/ o tym czym jest Vat Compliance.
OdpowiedzUsuńJa prowadzę także firmę, gdzie sprzedajemy dość rzadkie rozwiązania i produkty. Mogę na pewno każdemu polecić korzystanie z systemu DMS https://www.connecto.pl/system-dms-connecto/ gdyż obieg dokumentów w firmie musi być sprawny.
OdpowiedzUsuń